Prezydent Duda alarmuje: „Chcą odebrać nam wolność wyboru!” – burza po wpisie w mediach społecznościowych
Dziś prezydent Andrzej Duda opublikował mocny i kontrowersyjny wpis, który wywołał natychmiastową reakcję polityków, komentatorów i opinii publicznej. W swoim komunikacie ostrzega przed próbami „przekręcenia ostatnich wyborów prezydenckich” przez – jak to określił – postkomunistów i liberalno-lewicowe środowiska. Podkreśla, iż chcą odebrać nam wolność wyboru.
„Pilnujmy Polski” – apel głowy państwa
Na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych prezydent Duda napisał:
Uwaga! Jest wrażenie, iż postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!
Wpis błyskawicznie rozprzestrzenił się w sieci, zdobywając tysiące reakcji, komentarzy i udostępnień. Dla jednych to głos obrony demokracji, dla innych – groźny sygnał o dalszej polaryzacji sceny politycznej.
O co chodzi z „13 grudnia 2023”?
Przypomnienie tej daty to odniesienie do objęcia władzy przez obecną koalicję rządzącą po wyborach parlamentarnych z października 2023 roku. Termin ten – przez środowiska prawicowe – bywa porównywany do 13 grudnia 1981 roku, kiedy w Polsce wprowadzono stan wojenny. Krytycy nowej władzy wskazują na ich zdaniem autorytarne zapędy, zmiany kadrowe w mediach publicznych, sądownictwie i służbach.
Obywatele przejmują kontrolę – Niemcy nielegalnie podrzucają migrantów, Tusk wciąż milczy!
„Ktoś musi powiedzieć prawdę!”
Z drugiej strony sympatycy prezydenta oraz część wyborców dawnej Zjednoczonej Prawicy podkreślają, iż prezydent mówi wprost o tym, co wielu Polaków czuje.
– Demokracja w Polsce jest zagrożona. Prezydent Duda jako jedyny ma odwagę to nazwać – komentują internauci w prawicowych mediach społecznościowych.
Niektórzy wskazują na rosnącą liczbę protestów wyborczych oraz działania Państwowej Komisji Wyborczej, która według nich nie reaguje adekwatnie na sygnały o nieprawidłowościach.
Czy grozi nam kryzys konstytucyjny?
Wpis prezydenta może zapowiadać narastający konflikt między głową państwa a rządem Donalda Tuska. Coraz częściej mówi się o tzw. dwuwładzy, w której prezydent reprezentuje jedno środowisko polityczne, a rząd – całkowicie przeciwne.
Eksperci prawa konstytucyjnego ostrzegają przed scenariuszem, w którym może dojść do blokowania ustaw, napięć kompetencyjnych i osłabienia autorytetu instytucji państwowych.
Co dalej?
Nie wiadomo, czy wpis prezydenta to początek nowej ofensywy politycznej, czy też reakcja na konkretne zakulisowe działania. Brakuje oficjalnego komunikatu z Kancelarii Prezydenta, który precyzowałby, jakie „przekręty” ma na myśli prezydent.
W międzyczasie rośnie napięcie w debacie publicznej, a komentatorzy zwracają uwagę, iż polaryzacja może jeszcze bardziej podzielić Polaków.
Podsumowanie
Wpis prezydenta Andrzeja Dudy to kolejny element wojny narracyjnej, jaka toczy się w Polsce od wyborów parlamentarnych 2023 roku. Niezależnie od oceny – czy to apel o obronę demokracji, czy element walki politycznej – jedno jest pewne: emocje w polskiej polityce znów sięgnęły zenitu.
Data publikacji: 9 czerwca 2025 – Źródło: Kancelaria Prezydenta / media społecznościowe
Czy tunel w Świnoujściu może zostać zalany? Tego nikt się nie spodziewał podczas ulewy… – Film