Prezydent Bielska-Białej rezygnuje z podwyżki. Najpierw budżet, potem decyzje o wynagrodzeniach

5 dni temu
Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Bielsku-Białej prezydent Jarosław Klimaszewski niespodziewanie poprosił radnych o wycofanie z porządku obrad punktu dotyczącego podwyżki jego wynagrodzenia.

Zgodnie z projektem uchwały pensja prezydenta miała wzrosnąć o 1070 zł brutto – do 14 960 zł miesięcznie. W proponowanej kwocie zawierało się 11 310 zł wynagrodzenia zasadniczego i 3 650 zł dodatku funkcyjnego.

Klimaszewski uzasadnił swoją decyzję trwającymi pracami nad przyszłorocznym budżetem miasta. Jak podkreślił, nie ma w tej chwili pewności, czy samorząd będzie dysponował wystarczającymi środkami na ewentualne podwyżki dla pracowników urzędu i jednostek miejskich.

Gest prezydenta spotkał się z uznaniem części radnych oraz mieszkańców, którzy odebrali go jako wyraz odpowiedzialności i solidarności z pracownikami samorządowymi w trudnych finansowo czasach.

Choć kwestia wynagrodzeń w samorządach regularnie wraca na forum publiczne, tym razem to s
Idź do oryginalnego materiału