Robert Bąkiewicz nie będzie musiał wykonywać prac społecznych, jakie zostały mu zasądzone za naruszenie nietykalności cielesnej aktywistki Katarzyny Augustynek, znanej jako Babcia Kasia. Został ułaskawiony przez Andrzeja Dudę. W tej sprawie doszło do ostrej wymiany zdań między premierem a prezydentem. Materiał magazynu "Polska i Świat".