Zero zamiast prezydenta.
Andrzej Duda nie potrafi się odnaleźć po zakończonym urzędowaniu w Pałacu Namiestnikowskim.
Nikt go nie chce, a własna partia nie szanuje.
Jego ostatnim, rozpaczliwym miejscem publicznej prezencji jest kanał patostramerów Krzysztofa Stanowskiego.