– Słuchaj, prezesie Kaczyński, ludzie byli wam gotowi zapomnieć wiele złych rzeczy, ale tego naród wam nie wybaczy – mówi Donald Tusk na nagraniu, które w piątkowe popołudnie pojawiło się w sieci. Dziwna decyzja PiS W działaniach Prawa i Sprawiedliwości od dawna trudno dostrzec jakąkolwiek logikę. Żeby nie szukać daleko – wybór kandydata na prezydenta. Jarosław Kaczyński miał pod nosem Beatę Szydło, Mateusza Morawieckiego czy choćby skrajnego, ale cieszącego się popularnością wśród wyborców PiS, a jednak postanowił być najmądrzejszy i postawił na Karola Nawrockiego. Wystarczyły dwa miesiące, by zrozumieć, jak bardzo prezes PiS się pomylił. Trudno też zrozumieć to, co wydarzyło się w Parlamencie Europejskim. Ten przyjął rezolucję w sprawie obronności Unii Europejskiej. W treści dokumentu znalazła się poprawka złożona przez PO i PLS (część Europejskiej Partii Ludowej), która uznaje projekt Tarcza Wschód za flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa Unii. I tu się robi ciekawie, bo PiS głosowało za poprawką, ale odrzuciło… całość rezolucji. Prezes tłumaczy, Tusk punktuje Sprawę w sieci skomentował sam prezes. Według niego, głosowanie „nie dotyczyło 'Tarczy Wschód’, która niestety od miesięcy jest jedynie projektem wizerunkowym, a nie realnym”. – To kolejny przykład, po ostatniej opinii TSUE, podważającej prymat polskiej konstytucji nad prawem europejskim, ingerowania UE bez podstaw