Prezes trwa. I trwa mać!

Najwyraźniej się rozczarują ci wszyscy, którzy mieli nadzieję, iż Jarosław Kaczyński zrezygnuje z szefowaniu PiS. A co za tym wiąże nieodwołalnie odejdzie na polityczną emeryturę.

– Nie jestem sobie w stanie wyobrazić Prawa i Sprawiedliwości bez prezesa Jarosława Kaczyńskiego – przekonuje Michał Moskal, totumfacki prezesa i przy okazji poseł PiS.

– To odsyłanie pana prezesa na emeryturę to pamiętam jeszcze z moich wczesnych lat dziecięcych. Też prawdą jest, iż pan prezes czasami sam wypuszcza takie informacje, sugestie, iż może to już czas. Podejrzewam, iż zresztą zgodne z prawdą, bo pan prezes się pewnie sam zastanawia, gdzieś człowiek zawsze myśli o jakimś momencie spokoju w swoim życiu – mówił dalej Moskal.

Szkoda gadać. Oni są naprawdę niereformowalni.