Podczas wtorkowego wystąpienia prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk przypomniała, iż w ciągu ostatnich dwóch dekad, dzięki funduszom unijnym, budżetowi państwa i środkom własnym, polskie porty istotnie się rozwinęły. Zrealizowano szereg inwestycji w terminale, nabrzeża, drogi i kolej. – Ale infrastruktury kolejowej mamy wciąż za mało. To dziś najważniejszy kierunek dalszego rozwoju – zaznaczyła Dorota Pyć.
Bez energii nie będzie odporności
Prezes Portu Gdańsk podkreśliła, iż utrzymanie konkurencyjności wymaga zdecydowanych działań w zakresie transformacji energetycznej. – Osiągnięcie takiego statusu jest niemożliwe, o ile nie będziemy inwestować w budowę hubu energetycznego – powiedziała.
Zwróciła również uwagę na znaczenie integracji systemów, w tym cyberbezpieczeństwa, które mają zapewnić odporność portu na zmienne uwarunkowania polityczne, gospodarcze czy społeczne. – Do tego potrzeba energii, magazynów energii i – co najważniejsze – ludzi – podkreśliła.
Port z misją zrównoważonego rozwoju
Jak mówiła Dorota Pyć, Port Gdańsk ma ambicję, by stać się portem zrównoważonym w ramach niebieskiej i zielonej gospodarki. Realizacja tego celu wymaga wielowymiarowej współpracy – nie tylko krajowej czy regionalnej, ale również między wszystkimi państwami członkowskimi UE. – Tylko tak możemy budować odporność Unii na ryzyka, które mogą się pojawić – zaznaczyła.
Głos w debacie zabrał także prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia, Piotr Gorzeński, który zwrócił uwagę na obciążenia związane z realizacją zadań na rzecz bezpieczeństwa państwa.
– Realizujemy je, ale nie ma jasności, kto powinien je finansować – powiedział. Zaznaczył, iż w tej chwili transporty specjalne obsługiwane są na placach zarządzanych przez prywatnych operatorów, co rodzi problemy, zwłaszcza gdy takie obiekty stoją nieużywane przez dłuższy czas. – Koszty spadają wtedy na prywatnych operatorów. Czy tak powinno być? Pewnie nie do końca – dodał.
Potrzeba rozwiązań na poziomie europejskim
Zdaniem prezesa Portu Gdynia podobne trudności mają również inne europejskie porty, w tym Rotterdam. – Wydaje mi się, iż rozwiązanie tego problemu powinno być szukane na poziomie europejskim – ocenił.
Kongres Polskie Porty 2030 to ogólnopolska konferencja poświęcona przyszłości portów morskich. Jej trzecia edycja odbywa się w Sopocie i potrwa do 25 czerwca.
