Jarosław Kaczyński zabrał głos po odrzuceniu sprawozdania finansowego partii za kampanię w wyborach parlamentarnych 2023 r. Lider Prawa i Sprawiedliwości wezwał sympatyków do wpłat na partię. Z kolei parlamentarzyści ugrupowania mają z automatu co miesiąc przelewać wskazane sumy na partię.
Na konferencji prasowej w piątek 30 sierpnia w siedzibie PiS za Kaczyńskim pojawili się licznie politycy tej partii, w tym były premier Mateusz Morawiecki. W ocenie prezesa Prawa i Sprawiedliwości koalicja rządząca postanowiła doprowadzić do odebrania finansowania jego partii w obliczu kampanii w wyborach prezydenckich.
– Całkowite obcięcie finansowania zaprzecza zasadom demokracji i jest próbą zlikwidowania jedynej silnej partii opozycyjnej – komentował prezes PiS. Dodał, iż jego ugrupowanie „sobie poradzi„. – Apeluję do wszystkich patriotów, którzy nas poparli, aby niewielkie sumy – typu dziesięć złotych – przekazywali na nasze konto. Nie było autorytaryzmu i tortur, co nam zarzucano