Trzeba diagnozować polską edukację i walczyć ze złymi trendami, które się pojawiają. Jest rodzaj zawodu, iż za sektor narodowej edukacji odpowiada marginalne środowisko wywodzące się z partii postkomunistycznej – podkreślił w środę w Gdańsku prezes IPN Karol Nawrocki.
W środę w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AMBEREXPO w Gdańsku odbywa się Pomorski Kongres Pamięci Narodowej, organizowany przez Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Jednym z punktów wydarzenia był panel dyskusyjny „Dorobek i perspektywy współczesnej edukacji historycznej”, w którym wzięli udział prezes IPN Karol Nawrocki oraz poseł PiS i b. minister edukacji Przemysław Czarnek. Obaj wymieniani są jako potencjalni kandydaci PiS w wyborach prezydenckich.
– Polska nigdy nie będzie nowoczesna, Polska nigdy nie będzie innowacyjna, Polska nigdy nie będzie liderem – a ma na to wszystkie zadatki – jeżeli nie uszanuje swojej historii – mówił dziennikarzom po zakończeniu panelu Przemysław Czarnek.
Według Karola Nawrockiego, podstawa programowa i działania Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz ograniczenie budżetu IPN „nadają debacie aktualności”.
– Trzeba diagnozować polską edukację i walczyć ze złymi trendami, które się pojawiają. Jest rodzaj zawodu, nie tylko mojego jako prezesa IPN, ale też dużej części społeczeństwa, iż za sektor narodowej edukacji odpowiada marginalne środowisko wywodzące się z partii postkomunistycznej – powiedział prezes IPN.
Jego zdaniem „ten rodzaj radykalizmu, który wprowadza się do edukacji narodowej jest niepokojący”. – Dlatego IPN podejmuje dyskusję i debatę. Wielokrotnie zapraszałem panią minister edukacji Barbarę Nowacką na dyskusję o podstawie programowej, ale nigdy nie spotkało się to z przyjęciem. Warto rozmawiać o polskiej edukacji i myślę, iż nasza dzisiejsza dyskusja jest tego dowodem – podkreślił prezes IPN.
Źródło: PAP
Razem przeciwko wolności. Papolatria i pozytywizm prawny