W związku z tym partia rządząca skieruje wniosek do TK wniosek, by zajął się rozstrzygnięciem kwestii "pełnego składu", a następnie – na mocy ewentualnego nowego wyroku – rozpatrzył także wniosek prezydenta Andrzeja Dudy dotyczący ustawy o Sądzie Najwyższym”. Do rozpatrzenia wniosku premiera wystarczy pięciu sędziów. Premier poinformował o inicjatywie podczas konferencji prasowej w Bogatyni.
Morawiecki: Wniosek dot. organizacji pracy TK
– Po tych kilku miesiącach klinczu, który spowodowany jest obstrukcją części sędziów w Trybunale Konstytucyjnym, doszliśmy wraz prawnikami w KPRM do wniosku, iż warto złożyć wniosek do TK dot. ustawy o organizacji pracy tegoż Trybunału – powiedział Morawiecki.
– To właśnie w tej ustawie znajdują się zapisy, które mówią, iż tzw. pełen skład, który może rozstrzygać sprawy charakteryzujące się takim właśnie wymogiem, to 11 sędziów. W dzisiejszych okolicznościach i wcześniejszych, wiadomo iż może to być, mniejsza liczba sędziów, które będzie w stanie rozstrzygnąć dany wyrok, ale oczywiście nie nam przesądzać czy tak będzie – kontynuował.
– o ile TK zdecyduje o rozpatrzeniu tego naszego wniosku, to decyzja TK będzie ostateczna w tym względzie i może może oznaczać to, iż mniejsza liczba sędziów TK jest potrzebna do podjęcia decyzji w trybie tzw. pełnego składu – podkreślił premier.
Pat w Trybunale Konstytucyjnym
Do tej pory pat w TK rządzący planowali przełamać dzięki specjalnej ustawy zmieniającej pełen skład tegoż sądu. Projekt zakłada zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów Trybunału (tj. 10 sędziów) do dziewięciu oraz pełnego składu Trybunału z 11 sędziów do dziewięciu.
Ustawa utknęła jednak w Sejmie i jest przedmiotem dyskusji wewnątrzpartyjnych.
Czytaj też:Nowelizacja ustawy o SN. Trybunał Konstytucyjny znów przesunął rozprawęCzytaj też:Rośnie napięcie w TK. Odroczono kolejne rozprawy