"Premier" Musk? "Dzięki superministerstwu ma 'usunąć marnotrawstwo'. Na horyzoncie wizja destrukcji"
Zdjęcie: Rola Muska w kontekście Trumpa nabrała nowego wymiaru - stał się też de facto żyrantem prezydenta elekta (Fot. REUTERS/Brandon Bell)
Gdyby Donald Trump - znany z nieprzewidywalnych postanowień i wybuchowego temperamentu - nie był w stanie podejmować decyzji, Musk mógłby wykorzystać swoją pozycję, aby przejąć faktyczne stery władzy. I to nie dzięki formalnych struktur państwowych, jak wiceprezydent czy przewodniczący Izby Reprezentantów, ale na mocy wpływów, które nie mają precedensu w historii USA.