Donald Tusk odbył pierwszą od 11 lat wizytę w Serbii. Premier rozmawiał z prezydentem Aleksandarem Vučiciem, premierem Milošem Vučeviciem, a także Kyriakosem Mitsotakisem, premierem Grecji, który także gościł w Belgradzie.
Aleksandar Vučic liczy na wsparcie Donalda Tuska w staraniach Serbii o akces do Unii Europejskiej. Fot. Tanjug/Jadranka IlićPolska, która w nowym roku obejmie prezydencję w Radzie UE, będzie wspierać Serbię i inne państwa bałkańskie w ich drodze do Unii Europejskiej. Warszawa i Belgrad chcą przy tym zacieśniać także współpracę gospodarczą.
Polska delegacja była wzruszona, widząc Belgrad przystrojony w biało-czerwone polskie flagi, we flagi europejskie i oczywiście flagi serbskie. – Mimo dzielących nasze kraje różnic w ważnych sprawach istnieje przestrzeń do budowy zaufania, empatii i wzajemnego zrozumienia – zadeklarował premier polskiego rządu.
Rozmowy dotyczyły m.in. współpracy przemysłu obronnego, a także współpracy naukowej. – Polska jest naszym partnerem mającym ogromne znaczenie nie tylko ze względu na to, iż jest członkiem Unii Europejskiej, który może decydować o wielu rzeczach w kwestii Serbii, ale ze względu na stosunki dwustronne, które dotyczą przede wszystkim wymiany ekonomicznej – powiedział Prezydent Aleksandar Vučic.
Donald Tusk potwierdził, iż Polska udziela Serbii i innym państwom Bałkanów Zachodnich wsparcia w ich procesie integracji z Unią. – Polska wspiera Serbię na drodze europejskiej. Bez Serbii Unia Europejska nie jest kompletna – oświadczył w języku serbskim szef polskiego rządu.
tom
