Precyzyjne uderzenie. Izrael trafił w "mózg" Hezbollahu

9 godzin temu

Izraelska armia zaatakowała siedzibę wywiadu Hezbollahu w Bejrucie. W ostrzale zginęło trzech dowódców libańskiej organizacji terrorystycznej. Tego samego dnia bojownicy wystrzelili w kierunku Izraela 100 rakiet, co wywołało pożary na północy kraju.

W godzinach porannych izraelskie myśliwce zaatakowały kwaterę główną wywiadu Hezbollahu oraz podziemny warsztat zbrojeniowy w Bejrucie. "Przed atakiem podjęto wiele kroków, aby zmniejszyć ryzyko wyrządzenia krzywdy ludności cywilnej" - podała w komunikacie izraelska armia, dodając, iż okoliczni mieszkańcy zostali odpowiednio ostrzeżeni zanim podjęto działania.

W ataku zginęło trzech dowódców Hezbollahu. Jeden z nich to Alhaj Abbas Salama, starszy rangą członek dowództwa frontu południowego tej organizacji, który miał przewodzić walkom w rejonie Bint Dżabil i uczestniczyć w działaniach terrorystycznych wymierzonych w Izrael.

Izrael zaatakował siedzibę wywiadu Hezbollahu. Dym nad Bejrutem

"Wyeliminowano także terrorystów Racha Abbasa Awacha, który służył jako starszy specjalista łącznikowy w organizacji terrorystycznej Hezbollah oraz terrorystę Ahmeda Alego Husajna, który był szefem zespołu produkcyjnego zajmującego się wzmacnianiem Hezbollahu poprzez wojnę strategiczną" - czytamy w komunikacie.

ZOBACZ: Netanjahu grzmi po ataku na rezydencję. "Próba zabójstwa"

Izraelska armia dodała, iż trzeci z bojowników miał przejść choćby "dogłębne szkolenie" z zasad koszerności (reguły dotyczące odżywiania wynikające z prawa żydowskiego)... w Iranie.

Hezbollah wystrzelił sto rakiet. Pożary w północnym Izraelu

Również w niedzielę z terytorium Libanu wystrzelono w kierunku Izraela około 100 rakiet, co uruchomiło syreny alarmowe w regionach Zachodniej i Górnej Galilei.

Według izraelskiej armii, niektóre rakiety zostały zestrzelone, ale kilka spadło na terenie kraju, wywołując pożary. W akcji gaśniczej uczestniczą strażacy i ratownicy.

Według danych AFP z 20 października - opartych o szacunki libańskiego resortu zdrowia - od rozpoczęcia izraelskich nalotów na cele terrorystów, w Libanie zginęło przynajmniej 1454 osób. Rzeczywista liczba ofiar prawdopodobnie jest jednak wyższa.

Źródło: Times of Israel, X.com/IDF, Tzewa Adom

WIDEO: Wicepremier komentuje plan zwycięstwa Ukrainy. "To nie rozwiązuje tematu"
Idź do oryginalnego materiału