Pomimo zalewu kłamstw i propagandy pisowskiej ludzie już tym razem nie poprą Kaczyńskiego. Wyborcy umiarkowani, niezainteresowani polityką, boją się i odczuwają podwyżki, brak węgla oraz niestabilną sytuację polityczną. Nigdy we współczesnej historii w Polsce nie było tak źle.
Wybory wygrywa się na długo przed głosowaniem walcząc o ludzkie umysły – twierdzą propagandziści PiS. Jednak rzeczywistość jest inna. Zima zweryfikuje bardzo gwałtownie wszystkie obietnice Kaczyńskiego, kłamstwa Morawieckiego i bzdury wygadywane przez Dudę. Polska nie ma węgla i nie ma prądu. Zaczyna się najgorszy czas dla polityków – weryfikacji.
Pierwsze przerwy w dostawie prądu, pierwsze podwyższone rachunki za gaz, pierwsze zgody z powodu zimna – i PiS upada, wywieziony na taczkach.