Mieszkaniec miasta zyskuje do niego pełne prawa, kupując samochód. Dopiero wtedy może pełną piersią korzystać z przestrzeni publicznej w postaci ulic, parkingów, placów (czyli parkingów), chodników (czyli parkingów), skwerów (czyli parkingów), trawników (jak pewnie się domyślacie, również parkingów). O prawo do tak rozumianej wolności walczono z komuną i tego prawa bronią do ostatniego wolnego miejsca...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Prawo do miasta
Powiązane
Sztuczne czy żywe? Kwiatowy problem na Walentynki
28 minut temu
Polecane
Zniszczył figurę Maryi - grozi mu do 2 lat więzienia
52 minut temu