Mieszkaniec miasta zyskuje do niego pełne prawa, kupując samochód. Dopiero wtedy może pełną piersią korzystać z przestrzeni publicznej w postaci ulic, parkingów, placów (czyli parkingów), chodników (czyli parkingów), skwerów (czyli parkingów), trawników (jak pewnie się domyślacie, również parkingów). O prawo do tak rozumianej wolności walczono z komuną i tego prawa bronią do ostatniego wolnego miejsca...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Prawo do miasta
Powiązane
Bartosz Cichocki gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24
1 godzina temu
Marek A. Cichocki: Dwie drogi Ameryki i Europy
1 godzina temu
Polecane
Egzamin sędziowski odpowiedni do rangi
43 minut temu
Postępowanie karne skarbowe: od obrony do wygranej
53 minut temu
Za bezpodstawną interwencję odpowie przed sądem
1 godzina temu