Prawnik Elona Muska przyznaje, iż prezenty w wysokości 1 miliona dolarów dla wyborców nie są „przypadkowe”

cyberfeed.pl 1 miesiąc temu


Przedstawiciel amerykańskiego PAC Elona Muska powiedział, iż zwycięzcy loterii o wartości 1 miliona dolarów nie są wybierani losowo. Osoby, którym przyznane zostaną czeki, zostaną wynajęte na „rzeczników” popierającej Trumpa PAC, zeznał w poniedziałek w sądzie w Filadelfii prawnik Chris Gober, jak poinformowała Associated Press.

Prokurator okręgowy w Filadelfii Larry Krasner pozwał Muska i jego PAC nad konkursem, twierdząc, iż jest to nielegalna loteria naruszająca przepisy stanu Pensylwania. „Chociaż Musk twierdzi, iż wybór zwycięzcy jest „losowy”, wydaje się to fałszywe, ponieważ wielu wybranych zwycięzców to osoby, które pojawiły się na wiecach w Pensylwanii” – czytamy w pozwie. Odpowiedź America PAC potwierdza twierdzenia Krasnera, iż ​​zwycięzcy konkursu nie są wybierani losowo, ale stanowi to dowód na to, iż loteria nie jest w żadnym wypadku loterią.

„Odbiorcy 1 miliona dolarów nie są wybierani przypadkowo” – Gober z CNBC zidentyfikowane – powiedział podczas poniedziałkowej rozprawy były skarbnik PAC, dodając, iż kolejni dwaj odbiorcy będą pochodzić z Arizony i Michigan. „Wiemy dokładnie, kto dzisiaj i jutro zostanie ogłoszony odbiorcą 1 miliona dolarów”.

To jest sprzeczne Twierdzenie Muska iż nagrody zostały przyznane „przypadkowo”. Piżmo ogłosił konkurs na wiecu w Harrisburgu w Pensylwanii pod koniec października. W wydarzeniu, jednym z kilku, które Musk zorganizował dla Trumpa na polu bitwy, mogły wziąć udział wyłącznie osoby, które podpisały petycję America PAC, w której wyrażają poparcie dla pierwszej i drugiej poprawki – petycję, która, jak gwałtownie zauważyli krytycy, mogli podpisać wyłącznie zarejestrowani wyborcy w Pensylwania, najważniejszy stan wahadłowy. America PAC ostatecznie rozszerzyła go na sześć innych stanów wahadłowych.

Jednak język petycji nie mówi nic o losowym wyborze zwycięzców. Zamiast tego brzmi:

Każdego dnia do 5 listopada jeden podpisujący petycję z PA, GA, NV, AZ, MI, WI lub NC zarobi 1 000 000 dolarów.

Grober zeznał, iż użycie przez Muska słowa „losowo” „jest używane zamiennie ze słowami „przez przypadek”. John Summers, prawnik reprezentujący biuro Krasnera, określił uwagi Grobera jako „bezkompromisowe przyznanie się do odpowiedzialności”. Jak podaje CNBC.

Według AP pod petycją podpisało się dotychczas ponad milion osób w siedmiu stanach. Krasner, prokurator z Filadelfii, zadał pytania dotyczące tego, w jaki sposób PAC może w dalszym ciągu wykorzystywać dane tych użytkowników. „Zostali oszukani w celu uzyskania informacji” – powiedział Krasner podczas poniedziałkowego przesłuchania. „Ma prawie nieograniczone zastosowanie.”



Source link

Idź do oryginalnego materiału