Czasem zasiedzimy się w jakimś momencie życia za bardzo, aż przytłoczy nas bagaż mijających lat. Jak Olgę, która dosłownie wrosła w prowadzony przez siebie kiosk. A przecież zawsze marzyła, by zobaczyć zachody słońca nad morzem. Postanawia więc zabrać ukochane miejsce pracy ze sobą i mimo tego ciężaru zrealizować swoje marzenie.
Prawdziwych kiosków już nie ma. Recenzja „Kiosku” Anete Melece [KL Dzieciom]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Prawdziwych kiosków już nie ma. Recenzja „Kiosku” Anete Melece [KL Dzieciom]
Powiązane
Utrata zaufania do Hołowni już na stałe? "No tak"
24 minut temu
Od robotów RPA do agentów AI
38 minut temu
O Karolu i RBN / Tadeo
43 minut temu
Polecane
Śmierć 42-latka w radiowozie. Nowe ustalenia
1 godzina temu
Węgry i Ukraina szantażują się wzajemnie
1 godzina temu