Ukryte ryzyka związane z ugodami frankowymi
Podpisywanie ugód frankowych z bankami może wiązać się z istotnymi ryzykami dla kredytobiorców. Jednym z głównych zagrożeń jest zrzeczenie się roszczeń wobec banku. Wielu kredytobiorców nie zdaje sobie sprawy, iż podpisując ugodę rezygnują z możliwości dochodzenia dalszych roszczeń w przyszłości. Oznacza to, iż choćby jeżeli w przyszłości pojawią się korzystne dla kredytobiorców orzeczenia sądowe dotyczące kredytów we frankach, osoby, które podpisały ugodę nie będą mogły z nich skorzystać. To ryzyko jest szczególnie istotne w kontekście dynamicznie zmieniającego się orzecznictwa sądowego w sprawach frankowych.
Zobacz również: Czym jest sankcja kredytu darmowego?
Kolejnym ukrytym ryzykiem związanym z ugodami frankowymi są konsekwencje podatkowe. W przypadku umorzenia części kredytu przez bank kwota umorzenia może zostać uznana za przychód podlegający opodatkowaniu. Chociaż Ministerstwo Finansów wprowadziło czasowe zwolnienie z podatku dla osób zawierających ugody frankowe, zwolnienie to obowiązuje tylko do końca 2026 roku i dotyczy określonych warunków. Dodatkowo jeżeli ugoda przewiduje wypłatę dodatkowych świadczeń, takich jak rekompensaty za wycofanie się z postępowania sądowego, mogą one podlegać opodatkowaniu. Warto zatem dokładnie przeanalizować warunki ugody i skonsultować się z doradcą podatkowym, aby uniknąć nieoczekiwanych zobowiązań podatkowych.
Dlaczego banki promują ugody z frankowiczami?
Banki intensywnie promują ugody frankowe dążąc do minimalizacji ryzyka prawnego związanego z kredytami we frankach szwajcarskich. Zawarcie ugody pozwala im uniknąć kosztownych i długotrwałych procesów sądowych, które często kończą się na korzyść kredytobiorców. Dzięki ugodom banki mogą również ograniczyć potencjalne straty finansowe wynikające z unieważnienia umów kredytowych przez sądy. Dodatkowo przewalutowanie kredytów na złotówki eliminuje ryzyko walutowe stabilizując portfel kredytowy banku.
Promowanie ugód frankowych to także strategia mająca na celu poprawę wizerunku banków w oczach opinii publicznej. Prezentując się jako instytucje skłonne do kompromisu, banki starają się odbudować zaufanie klientów i uniknąć dalszych negatywnych konsekwencji reputacyjnych. Warto jednak zauważyć, iż korzyści dla banków z zawierania ugód nie zawsze przekładają się na korzyści dla kredytobiorców, którzy mogą uzyskać bardziej korzystne warunki poprzez dochodzenie swoich praw na drodze sądowej.
Alternatywy dla ugód – unieważnienie umowy kredytowej
Unieważnienie umowy kredytowej w sądzie to alternatywa dla ugody z bankiem oferująca kredytobiorcom szereg korzyści. W przypadku stwierdzenia nieważności umowy, kredytobiorca może:
- Odzyskać wszystkie wpłacone raty kapitałowo-odsetkowe
- Uwolnić się od dalszych zobowiązań wynikających z kredytu
- Wykreślić hipotekę z księgi wieczystej nieruchomości.
W przeciwieństwie do ugody, która często wiąże się z kontynuacją spłaty kredytu na zmienionych warunkach, unieważnienie umowy prowadzi do całkowitego zakończenia relacji z bankiem. Choć proces sądowy może być czasochłonny, statystyki wskazują, iż ponad 90% wyroków w sprawach frankowych zapada na korzyść kredytobiorców. Warto zatem rozważyć tę opcję, zwłaszcza gdy umowa zawiera nieuczciwe klauzule.
Unieważnienie umowy frankowej – wejdź na https://rachelski.pl/kredyty-frankowe/