Niedawno przedstawiłem post Roberta Malone’a na temat prawa pacjenta do świadomej zgody, wyboru lub odmowy procedur medycznych, w tym szczepień. Przy okazji przytoczyłem własną historię i poglądy na temat obowiązkowych szczepień.
Kwestia ta jest niezwykle ważna, nie tylko w świetle działań władz medycznych podczas Covid-1984. w tej chwili w Polsce funkcję Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) pełni medyk biorący pieniądze od koncernów farmaceutycznych i w zamian dążący do zmuszenia nas wszystkich do szczepień, które on uzna za obowiązkowe. Tym razem dzięki elektronicznym nowomodnym systemom ewidencji ludności nikt się nie wywinie. Już o to zadba aplikacja e-obywatel lub e-niewolnik, która niedługo będzie obowiązkowa.
Tymczasem o ile ktoś, lekarz, GIS, czy ministrzyca zdrowia nie zgadza się z poniżej wymienionymi zasadami etyki, to nie powinien mieć do czynienia z medycyną. Tylko tyle i aż tyle.
Poniżej przedstawiam kolejny niezwykle istotny post doktora Malone na temat praw pacjenta i zasad etyki lekarskiej.
Dziękuję za czytanie Substacka Jacka! Subskrybuj za darmo, aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę.
I nie podlegają one negocjacjom ani nie zależą od kontekstu
Przyznaję. Jestem strasznie wkurzony.
Właśnie rozmawiałem na czacie z „kolegą”, który przedstawia się jako „lekarz, który przez trzydzieści lat był funkcjonariuszem Służby Zdrowia Publicznego w Mundurze”. Krytykował on Głównego Chirurga Florydy, dr. Joe Ladapo, MD. MPH, za decyzję o zniesieniu obowiązku szczepień w stanie Floryda. Oskarżenie dotyczyło tego, iż Joe podjął tę decyzję w oparciu o „politykę”, a nie „naukę”. Konkretnie, jego komentarz, który mnie zaintrygował, brzmiał: „Słyszę, iż zalecenia dotyczące szczepień stają się coraz bardziej oparte na polityce, a coraz mniej na nauce. Polio i inne wirusy mogą wybuchnąć na Florydzie. przez cały czas uważam, iż powinniśmy przedstawiać opinii publicznej wyłącznie nasze naukowe oceny, a nie polityczne spekulacje. Ktoś, gdzieś musi znaleźć ostatnią wiarygodną naukową ochronę”.
Te komentarze w zasadzie papugują obecną narrację promowaną przez byłe, zdymisjonowane „kierownictwo” CDC. A także przez zharmonizowanych orków propagandowych martwych mediów podszywających się pod reporterów. Wiecie, o kim mówię. Demoniczne, dosłownie.
W istocie argument ten sprowadza się do pytania, czy państwo ma prawo nakazywać swoim obywatelom wykonywanie procedur medycznych. To nie jest kwestia „nauki”. To kwestia etyki lekarskiej. Jakie są podstawowe prawa jednostki?
Jakie są podstawowe filary etyki lekarskiej i praw człowieka?
To, co obserwujemy, to od dawna odkładana debata. Odkładana i uniemożliwiana w czasie pandemii COVID-19 przez wykorzystywane jako broń strach, propagandę, nękanie, crowdstalking (w tym crowdstalking finansowany przez CDC) i gaslighting, zarówno wobec globalnej populacji ludzkiej, jak i tych, którzy sprzeciwiali się obsesyjnej, irracjonalnej, napędzanej strachem masowej psychozie, która miała miejsce. A w tej chwili na czele narastającej fali sprzeciwu w tej sprawie stoi dr Joe Ladapo, ruch MAHA i jego liderzy.
Twierdzę, iż prawo do kontroli nad własną osobą i integralnością cielesną jest podstawowym prawem człowieka i nie wolno go nam odbierać na podstawie dyskusyjnych analiz epidemiologicznych przeprowadzanych przez wyznawców kultu szczepień.
Twierdzę, iż obowiązkowe szczepienia są fundamentalnie nieetyczne. Zdecydowana większość lekarzy, nie mówiąc już o absolwentach trzyletnich studiów magisterskich z zakresu zdrowia publicznego, nie rozumie szczepionek, immunologii ani złożoności interakcji patogen-gospodarz. Ich stanowisko opiera się zwykle na prostym przekonaniu, mającym cechy katechizmu religijnego. Wszystkie szczepionki są bezpieczne i skuteczne. Szczepionki chronią życie. Zastrzyk w każde ramię. Zasady tego katechizmu są nieskończone. Ale to nie jest „nauka”.
Katechizm (/ˈkætəˌkɪzəm/; z greki starogreckiej: κατηχέω, „nauczać ustnie”) to streszczenie lub wykład doktryny.
Kim jest antyszczepionkowiec? Termin ten stał się bronią w rękach zwolenników kultu szczepień i przemysłu farmaceutycznego, który aktywnie wspiera ten kult.
Słownik Merriam-Webster definiuje „antyszczepionkowca” jako „osobę sprzeciwiającą się stosowaniu szczepionek lub przepisom nakazującym szczepienia”. Definicja ta, obejmująca zarówno sprzeciw wobec obowiązku szczepień, jak i samych szczepionek, obowiązuje co najmniej od 2018 roku, kiedy to termin ten po raz pierwszy dodano do słownika.
Jeśli sprzeciwiasz się państwu, które wymaga od swoich obywateli procedur medycznych (szczepień), narzucając je bez ich zgody, to ty również – tak jak ja – jesteś dosłownie określany mianem antyszczepionkowca. Noś więc tę etykietę z dumą, jeżeli wierzysz, iż ty i twoje dzieci macie prawo decydowania, jakie procedury medyczne zaakceptujecie.
Jakie są podstawowe filary etyki lekarskiej?
Sześć zasad etyki lekarskiej
Dobro pacjenta. Lekarze muszą działać w najlepszym interesie pacjenta. Pojedynczego. Jednego, konkretnego pacjenta. Nie w najlepszym interesie społeczeństwa. Nie po to, by służyć jak największemu dobru jak największej liczby osób. Tylko pacjenta, z którym mają do czynienia w tym konkretnym momencie.
Nie szkodzić. Krótko mówiąc, nie szkodzić. To nie znaczy, iż można wyrządzić krzywdę niektórym pacjentom dla dobra ogółu.
Autonomia. PACJENT ma prawo wyboru, czy zaakceptować procedurę medyczną lub interwencję. Nie społeczeństwo, a tym bardziej żaden „urzędnik zdrowia publicznego” nie ma prawa podejmować decyzji w imieniu pacjenta. PACJENT ma prawo wyboru. Lekarz i „urzędnik zdrowia publicznego” mogą udzielić pacjentowi uczciwych, prawdziwych i obiektywnych informacji o ryzyku i korzyściach, ale PACJENT ma prawo zdecydować, czy zaakceptować procedurę. To nazywa się ŚWIADOMĄ ZGODĄ i jeżeli się z nią nie zgadzasz, nie masz prawa w żaden sposób angażować się w działalność medyczną. Nie ma specjalnego „wyłączenia szczepień” ani „wyjątku” dla tego fundamentalnego prawa człowieka.
Sprawiedliwość. Nie powinno być „wielopoziomowej” ani „specjalnej” opieki medycznej dla niektórych, która jest odmawiana innym. Opcje leczenia powinny odzwierciedlać istotę choroby. Nie powinno być dyskryminacji ze względu na to, czy pacjent zaakceptował lub odrzucił inną procedurę medyczną. Na przykład nieetyczna jest odmowa przeszczepu narządów osobom, które odmówiły szczepionki genetycznej przeciwko COVID-19.
Godność. Zarówno lekarz (lub inny pracownik służby zdrowia), jak i pacjent mają prawo do traktowania z godnością. W przeciwieństwie do wrogiej arogancji, na przykład.
Prawdomówność i uczciwość: Pacjenci zasługują na poznanie całej prawdy o chorobie i leczeniu, w miarę możliwości lekarza lub pracownika służby zdrowia. Żadnych kłamstw o maseczkach, dystansie społecznym czy skuteczności lockdownu. Żadnych tuszowań zdarzeń niepożądanych. Żadnych kłamstw o biodystrybucji, farmakokinetyce, zmienności partii, fałszowaniu. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność. Napisałem całą książkę o kłamstwach dotyczących COVID-19. Podobnie jak wielu innych. Porozmawiaj o tym ze Scottem Atlasem.
To są podstawy. NIE PODLEGAJĄ NEGOCJACJOM. Nie są „naukowe”. Nie ma to nic wspólnego z „nauką”, a wszystko z prawami człowieka. Są fundamentalnymi zasadami etyki medycznej po II wojnie światowej. Nie zależą od sytuacji. Nie znikają tylko dlatego, iż ktoś ogłasza „nagły przypadek medyczny” lub sytuację wyjątkową w zakresie zdrowia publicznego.
Najwyraźniej mój kolega, który określa się jako „lekarz, który przez trzydzieści lat był funkcjonariuszem służby zdrowia publicznego w mundurze”, nie zgadza się z tym. Najwyraźniej niedawno zdymisjonowani członkowie, którzy określili się jako „kierownictwo CDC”, również nie zgadzają się z tymi fundamentalnymi zasadami. Najwyraźniej wielu z tych, którzy określają się jako „urzędnicy zdrowia publicznego” i „eksperci zdrowia publicznego”, również się z tym nie zgadza. Najwyraźniej ustawodawcy, którzy uchwalili przepisy dotyczące „zezwolenia na użycie w nagłych wypadkach”, które posłużyły do uzasadnienia prawnego obejścia tych fundamentalnych zasad, również się z tym nie zgadzają.
Jednakże to nie podlega negocjacjom. Tak mówię ja i podejrzewam, iż tak mówią miliony osób odgrywających kluczową rolę w rozwijającym się oddolnym ruchu „Make America Healthy Again”.
To nie jest polityka. To nie jest „nauka”. To są fundamentalne prawa człowieka.
Tak, jestem wściekły, jak cholera i nie zamierzam tego dłużej tolerować.
Mam nadzieję, iż jesteś tak samo wkurzony tak, jak ja.
Nie można pozwolić na utrzymanie narracji, iż te kwestie mają charakter polityczny lub naukowy.
Wzywam do podjęcia dwóch konkretnych działań.
[Proponuję dwa konkretne przepisy prawne].
Rozporządzenie wykonawcze prezydenta wyraźnie stwierdzające, iż obowiązkowe szczepienia i zabiegi medyczne są zakazane, a także wspierające świadomą zgodę i podstawowe prawo człowieka do decydowania, czy zaakceptować zabieg medyczny, czy nie.
Konkretne przepisy prawne, które wyraźnie stanowią, iż rząd federalny USA odrzuca obowiązek przeprowadzania badań lekarskich i szczepień oraz opowiada się za podstawową zasadą, iż ludzie mają prawo do świadomej zgody na wszystkie zabiegi medyczne.
Bądź jak doktor Joseph Ladapo.
Miej odwagę.
Stań w obronie etyki lekarskiej i prawa wyboru.
Dziękujemy za przeczytanie Malone News! Ten post jest publiczny, więc śmiało go udostępniaj.