"Pragmatyczny" Nawrocki wybiera między Tuskiem a Braunem. "Bardziej szkodzi Polsce"

2 godzin temu
Dziennikarze zapytali Karola Nawrockiego, który z polityków jest lepszy - Donald Tusk czy Grzegorz Braun. Prezydent swoją odpowiedź uzależnił od realnych możliwości obu polityków.
Nawrocki krytycznie o rządzie. Woli skrajną prawicę
Na marginesie rozmowy dotyczącej nadchodzącego spotkania Karola Nawrockiego z Wołodymyrem Zełenskim prezydent znalazł okazję, by dopiec Donaldowi Tuskowi. Dziennikarze zapytali głowę państwa o to, kto jest lepszy - Tusk czy Grzegorz Braun. Nawrocki stwierdził, iż "trzeba zachować pragmatyzm". - Donald Tusk jest dziś premierem, więc - w mojej ocenie, w obecnej sytuacji - szkodzi Polsce bardziej. To jego polityka prowadzi do kryzysów: w polskich finansach publicznych, w służbie zdrowia oraz w potencjale Polski na arenie międzynarodowej. To pytanie należy więc odnosić do realnych możliwości obu polityków w tym momencie - odpowiedział. Zdaniem Nawrockiego "dzisiejszy rząd doprowadza do kolejnych kryzysów, nie spełnia własnych obietnic i jest po prostu złym rządem". Jednocześnie zapewnił, iż będzie współpracował z każdym rządem, "oby tylko z lepszym".


REKLAMA


Prezydent: Czar Tuska prysł
Na tym prezydent nie zakończył krytyki rządu. Nawrocki przekonywał m.in., iż przy podejmowaniu decyzji o podpisaniu lub zawetowaniu ustaw "staje w obliczu greckiego dramatu". - Czasem naprawdę łapie się za głowę - świetny pomysł, ale rządzący mogli przygotować go znacznie lepiej - stwierdził. Ocenił również, iż Donald Tusk jest najgorszym premierem po 1989 roku, a Radosław Sikorski "znalazłby się w czołówce" najgorszych ministrów spraw zagranicznych. Dodał, iż szef MSZ ma "krótki lont" i "nie trzyma ciśnienia". Premier - zdaniem prezydenta - przestał też być atrakcyjnym partnerem do rozmów liderów Europy Zachodniej. - (...) mam wrażenie, iż podziw dla premiera Donalda Tuska i sympatia jego dotychczasowych kolegów zniknęły. Po prostu ten czar prysł - powiedział Nawrocki.


Zobacz wideo W USA chcą wyciągnąć Polskę, Włochy, Austrię i Węgry z UE


Kaczyński wyklucza współpracę z Braunem?
Na temat ewentualnej współpracy z Grzegorzem Braunem wypowiadał się w ubiegłym tygodniu Jarosław Kaczyński. - Człowiek, który wszedł już na to pole negacjonizmu (...), Holokaustu, to jest człowiek, który jest w ogóle poza jakąkolwiek możliwością uczestniczenia i w Polsce - mam przynajmniej taką nadzieję - i w cywilizowanym świecie w polityce. I my to doskonale wiemy - powiedział prezes PiS. Dodał przy tym, iż jego partia chciałaby "przejąć pewną część jego zdezorientowanych wyborców". - Kilka dni wcześniej wiceprezes PiS Jacek Sasin stwierdził natomiast, iż "oczywiście" woli Grzegorza Brauna od Donalda Tuska. - Grzegorz Braun opowiada rzeczywiście różne głupoty, natomiast nie mam takiego przekonania, iż gdyby trzeba było mówić o sprawach poważnych, a nie walczyć tylko o swoje miejsca na scenie politycznej, to nie dałoby się być może jakiejś poważnej rozmowy przeprowadzić. Nie wiem, nie wykluczam tego - powiedział były wicepremier.


Brauniści rosną w sondażach
Z ostatnich sondaży wynika, iż Konfederacja Korony Polskiej - zależnie od pracowni badawczej - mogłaby liczyć na poparcie od 7 proc. (IPSOS dla Radia Zet) do choćby 9,6 proc. (Opinia24 dla "Gazety Wyborczej"). Z badania IPSOS wynika, iż 30 proc. wyborców Konfederacji z 2023 roku odda głos na ugrupowanie Grzegorza Brauna. Na Konfederację Korony Polskiej zagłosowałoby też 4 proc. wyborców Trzeciej Drogi.
Czytaj więcej: Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w Berlinie. Donald Tusk wśród uczestników


Źródła: WP.pl, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału