Prąd w Irlandii znów drożeje. Nowe stawki od 20 października

Już od 20 października mieszkańcy Irlandii zapłacą więcej za energię elektryczną. To druga podwyżka w tym roku – rachunki wzrosną choćby o 150 euro rocznie. Zmiany dotyczą tylko części dostawców, ale objętych nimi jest kilkaset tysięcy klientów.

SSE Airtricity – jeden z głównych dostawców energii w Irlandii – zapowiedział kolejne podwyżki cen prądu. Nowe stawki obejmą zarówno jednostkową cenę kilowatogodziny, jak i tzw. opłatę stałą (standing charge). Obie wzrosną o 9,5%, co oznacza, iż przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci rocznie o około 150 euro więcej.

Od kiedy i o ile wzrosną rachunki za prąd w Irlandii

To już druga podwyżka od początku 2025 roku. W kwietniu firma podniosła ceny energii elektrycznej o 10,5%, a gazu o 8,4%. Wówczas rachunki za prąd wzrosły średnio o 171 euro rocznie, a za gaz o 114 euro. Oznacza to, iż niektórzy klienci SSE Airtricity mogą odczuć łączny wzrost rachunków za prąd choćby o 20% w skali roku.

Obecnie z usług energetycznych tego operatora korzysta około 460 tysięcy klientów, z czego około 250 tysięcy to użytkownicy prądu, a 85 tysięcy – gazu. Nowe zmiany nie obejmą jednak cen gazu – stawki dla użytkowników gazu domowego pozostaną bez zmian.

Powody podwyżek są złożone – firma wskazuje na rosnące hurtowe ceny energii, wyższe opłaty narzucane przez operatorów sieci oraz ogólny wzrost kosztów prowadzenia działalności. Inwestycje w modernizację sieci przesyłowej są kosztowne, a regulator rynku przenosi część tych wydatków na konsumentów, podnosząc opłaty sieciowe.

SSE Airtricity utrzymywało niezmienne stawki przez trzy lata, aż do wiosny 2025 roku. Dopiero wtedy wprowadzono pierwszą w ostatnim czasie podwyżkę. Firma zapewnia, iż mimo zmian, jej oferta pozostaje konkurencyjna wobec innych dostawców.

Które firmy podnoszą ceny i kto nie zmienia taryf

SSE Airtricity nie jest jedyną firmą, która zdecydowała się na wzrost cen. Energia, Bord Gáis Energy, Pinergy oraz Flogas również zapowiedziały podwyżki dla swoich klientów już od października. W efekcie wiele gospodarstw domowych musi przygotować się na wzrost rocznych rachunków za prąd choćby o 200 euro.

Na tym tle wyróżnia się jedynie Electric Ireland – największy dostawca prądu w kraju – który ogłosił, iż nie zmieni taryf elektrycznych przed zimą. Co więcej, obniżył ceny gazu dla klientów indywidualnych o 4%.

Wzrost cen energii coraz mocniej wpływa na domowe budżety i wywołuje presję na rząd, by ponownie wprowadził wsparcie finansowe dla rodzin. W poprzednich latach przyznawano jednorazowe kredyty energetyczne – w zeszłym roku było to 250 euro, a wcześniej jeszcze więcej.

Czy będzie pomoc od rządu i co mogą zrobić odbiorcy?

Rząd jednak zapowiada, iż w nadchodzącym budżecie nie przewiduje ogólnego pakietu osłonowego. Zamiast tego planuje działania ukierunkowane na najuboższe rodziny poprzez system zabezpieczenia społecznego.

Eksperci doradzają, by konsumenci aktywnie porównywali oferty dostawców energii i rozważali zmianę taryfy lub operatora. Warto też sprawdzić dostępność planów płatności i programów wsparcia oferowanych przez dostawców, szczególnie przed zimą, kiedy zapotrzebowanie na energię rośnie.

Z danych wynika, iż ponad jedna czwarta użytkowników gazu już teraz ma zaległości w opłatach – to najwyższy wynik w historii. W tej sytuacji każda kolejna podwyżka tylko pogłębia problemy finansowe wielu rodzin w Irlandii.