Pracownicy Poczty Kanadyjskiej odrzucają najnowszą ofertę kontraktu

bejsment.com 2 godzin temu

Pracownicy Poczty Kanadyjskiej zrzeszeni w związkach zawodowych odrzucili najnowszą propozycję kontraktową przedstawioną przez państwowego pracodawcę.

Jak poinformował Kanadyjski Związek Pracowników Pocztowych (CUPW), 68,5% miejskich listonoszy oraz 69,4% ich kolegów pracujących na terenach wiejskich i podmiejskich zagłosowało przeciwko ofercie.

Proponowana umowa przewidywała 13-procentową podwyżkę wynagrodzenia rozłożoną na cztery lata oraz rozszerzenie zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin. Według Poczty Kanadyjskiej takie rozwiązania są konieczne dla utrzymania płynności finansowej instytucji.

Związek zawodowy, reprezentujący około 55 tysięcy pracowników, oficjalnie wezwał swoich członków do odrzucenia propozycji.

W komunikacie CUPW zaapelowano do Poczty Kanadyjskiej o powrót do stołu negocjacyjnego i rozpoczęcie rozmów w sposób poważny i konstruktywny. Według związku wynik głosowania jasno pokazuje, iż konieczne jest wypracowanie nowych porozumień zbiorowych odpowiadających oczekiwaniom pracowników.

Głosowanie, które rozpoczęło się 21 lipca, zostało przeprowadzone pod nadzorem Kanadyjskiej Rady ds. Stosunków Przemysłowych. To ta sama instytucja, która wcześniej interweniowała w konflikcie na prośbę minister pracy Patty Hajdu.

Minister Hajdu zaznaczyła, iż po półtorarocznych negocjacjach nadszedł czas, by poważnie potraktować głos załogi. Przypomniała też, iż federalni mediatorzy są gotowi wspierać obie strony od sierpnia 2024 roku aż do osiągnięcia kompromisu.

Zapewniła również, iż rząd bacznie obserwuje rozwój sytuacji i liczy na szybkie porozumienie.

Spór między Pocztą Kanadyjską a CUPW trwa już ponad 18 miesięcy. W okresie poprzedzającym ostatnie Boże Narodzenie pracownicy podjęli strajk, co spowodowało opóźnienia w dostarczaniu przesyłek i czasowe zamknięcie wielu urzędów pocztowych.

Tydzień przed świętami pracownicy powrócili do obowiązków po tym, jak minister pracy zleciła Radzie ds. Stosunków Przemysłowych ocenę możliwości osiągnięcia ugody do końca 2024 roku.

W swoim majowym raporcie komisarz Wilhelm Kapan, kierujący Radą, stwierdził, iż Poczta Kanadyjska znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.

Raport sugerował ograniczenie codziennego dostarczania listów do domów, rozbudowę systemu zbiorczych skrzynek oraz inne środki oszczędnościowe. Poparł także kontrowersyjny model zatrudniania pracowników w niepełnym wymiarze godzin, który stanowił jeden z głównych punktów sporu.

Zdaniem raportu, obecny impas negocjacyjny jest wynikiem sztywnego stanowiska związku zawodowego, który żądał utrzymania dotychczasowego sposobu działania.

Z kolei Dan Kelly, prezes Kanadyjskiej Federacji Niezależnych Przedsiębiorstw, określił wynik głosowania jako „bardzo rozczarowujący”. Podkreślił, iż niepewność utrudnia małym firmom planowanie działalności.

Kelly ostrzegł, iż w razie kolejnego strajku aż dwie trzecie firm może całkowicie zrezygnować z usług Poczty Kanadyjskiej. Zaapelował też do rządu federalnego o natychmiastowe przedłużenie obecnej umowy, aby zapobiec kolejnym przerwom w pracy.

Idź do oryginalnego materiału