Pracownicy budżetówki wezwani do pracy przy zbiorze bawełny

1 miesiąc temu
Zdjęcie: pracownicy-budzetowki-wezwani-do-pracy-przy-zbiorze-bawelny


W zachodniej części Turkmenistanu, w wilajecie balkańskim, pracownicy sektora budżetowego, w tym nauczyciele i lekarze, zostali zmuszeni do przerwania swoich urlopów, aby uczestniczyć w pracach rolnych. Jak informuje turkmeńska sekcja portalu Radia Swoboda, Azatlyk, działania te są rezultatem decyzji lokalnych władz.

Praca w Ekstremalnych Warunkach

Nauczyciele, pracownicy placówek medycznych, służb miejskich oraz inni pracownicy sektora budżetowego zostali zmuszeni do przerwania urlopów i udziału w przycinaniu oraz zbiorze bawełny. „Nauczyciele i pracownicy placówek medycznych, pracownicy służb miejskich i inni pracownicy sektora budżetowego (…) przebywający na urlopie, są zmuszani do przerwania wypoczynku i udziału w pracach rolnych na polecenie swoich przełożonych” – informuje korespondent Azatlyka w obwodzie balkańskim.

Medycy informują, iż zostali poinformowani o obowiązku pracy przez 15-20 dni. Jeden z lekarzy, który pragnął zachować anonimowość, opisał warunki pracy: „Rozpoczynamy pracę w polu (…) o 7 rano i pracujemy do 19. Przywożą nas autobusami (…). Temperatura przekracza 45 st. Celsjusza, ale podczas prac nie dostajemy choćby wody. Trzylitrowe słoiki, które przynosimy ze sobą, wystarczają do południa.”

Krytyka i Reprymendy

Decyzja o wysłaniu dodatkowej siły roboczej na pola bawełny była bezpośrednią reakcją na krytykę ze strony hakima (odpowiednik gubernatora obwodu). „Prace przy zbiorach bawełny są opóźnione, a ostatnio hakim skrytykował administrację. Po reprymendzie hakim etrapu (odpowiednik starosty) wysłał w teren większość personelu medycznego i prawie wszystkich nauczycieli” – wyjaśnił anonimowy informator.

Ponadto, inne źródła twierdzą, iż pracownicy sektora publicznego są zmuszani do pracy również na polach bawełny należących do prywatnych właścicieli. „W środę około 50 pracowników służby zdrowia zostało przywiezionych do zbioru bawełny na 95 hektarach pól bawełny należących podobno do pewnego urzędnika Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Nie dano im wody ani jedzenia. Ludzie czuli się jak średniowieczni niewolnicy” – poinformowali redaktorzy Azatlyka. Dodatkowo, pracownikom odbierano telefony komórkowe, aby ograniczyć kontakt ze światem zewnętrznym.

Problemy Rolnictwa w Obwodzie Balkańskim

Obwód balkański wytwarza najmniej bawełny spośród wszystkich prowincji Turkmenistanu ze względu na niekorzystny klimat. Kilka lat temu rząd Turkmenistanu postanowił ograniczyć uprawy bawełny na rzecz buraka cukrowego. Jednak problem pracy przymusowej wciąż pozostaje nierozwiązany, a pracownicy sektora publicznego są bezpłatnie angażowani do pracy przy uprawie buraków, ziemniaków i innych roślin.

Stały Problem Pracy Przymusowej

Regularne doniesienia o wykorzystywaniu pracowników sektora budżetowego i studentów do prac polowych w Turkmenistanie pojawiają się w mediach. Osoby zmuszane do pracy, zwykle nie otrzymują wynagrodzenia i są zagrożone zwolnieniem z pracy czy uczelni.

Realia Życia w Turkmenistanie

Turkmenistan, powstały po upadku ZSRR, jest jednym z najbardziej opresyjnych państw świata. Kolejni prezydenci tłumią wszelkie przejawy wolności słowa i swobód obywatelskich, kontrolując media i działalność obywateli. Brak opozycji, ogromna bieda, a także budowa kosztownych, nikomu niepotrzebnych gmachów przez władze, to codzienność w tym kraju. Coraz więcej ludzi pragnie opuścić kraj w poszukiwaniu lepszego życia, choć władze ograniczają możliwości wyjazdu.

Podsumowanie

Sytuacja w wilajecie balkańskim w Turkmenistanie, gdzie pracownicy sektora budżetowego są zmuszani do pracy w rolnictwie, ilustruje szersze problemy kraju. Praca przymusowa, brak wynagrodzenia, ekstremalne warunki pracy oraz opresyjny reżim to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stoją obywatele Turkmenistanu.

Read more:
Pracownicy budżetówki wezwani do pracy przy zbiorze bawełny

Idź do oryginalnego materiału