Pracowała w RARS, przerwała milczenie. "Wiedziałam, w czym uczestniczę"

4 dni temu
Była dyrektor w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Justyna Gdańska potwierdziła, iż w RARS dochodziło do nieprawidłowości i nadużyć. Urzędniczka przez pięć tygodni przebywała w areszcie tymczasowym, teraz grozi jej choćby 10 lat więzienia. - Pragnę przeprosić za swoje postępowanie - zadeklarowała. W obszernym wywiadzie przyznała się do przekroczenia uprawnień i zdradziła, za co jest wściekła na Mateusza Morawieckiego.
Idź do oryginalnego materiału