Prace nad budżetem miasta

3 godzin temu

Jak to wygląda? Mamy potrzeby, pomysły, wnioski, plany… I trzeba to wszystko dopasować do możliwości finansowych. Jak wybrać najważniejsze inwestycje? Które zadania są priorytetowe i powinny być realizowane w pierwszej kolejności? Czy ograniczyć część inwestycji, żeby zmniejszyć koszty? A może zwiększyć wydatki, by osiągnąć ambitniejsze cele? Tyle dylematów.

Myślicie, iż to proste? Niestety, nie. Po wpisaniu wszystkich planów do projektu budżetu okazało się, iż trzeba usunąć ponad 50 milionów złotych wydatków, żeby zachować równowagę finansową. To najtrudniejsza część — rezygnacja z inwestycji, która była już niemal na wyciągnięcie ręki.

Dyskusja nad budżetem na sesji Rady Miasta zawsze przebiega w dwóch wątkach.
Z jednej strony – większe oczekiwania co do inwestycji.
Z drugiej – pilnowanie finansów miasta i ograniczanie zadłużenia.
Niestety, te cele są ze sobą sprzeczne. Więcej inwestycji to większe wydatki. Mniej wydatków – to mniej inwestycji. Nie da się mieć wszystkiego naraz.

Mimo to, inwestycji realizujemy sporo. I choć co roku w budżecie zapisane jest zaciągnięcie długu – nie zwiększamy zadłużenia. Udaje się tak balansować, by sytuacja finansowa miasta się poprawiała, a inwestycje nie zwalniały tempa.

To trudny temat. A dyskusja na sesji często ma kilka wspólnego z tymi długimi, wewnętrznymi rozmowami i analizami, które prowadzimy, zanim powstanie ostateczny projekt przygotowany przez Prezydent Sławę Umińską-Kajdan.

Dyskusja budżetowa czeka nas w przyszłym miesiącu.

A tymczasem my wciąż szukamy najlepszego układu – takiego, który będzie najlepszy dla miasta i mieszkańców.

Idź do oryginalnego materiału