Zandberg wobec rządu
Piątkowy wywiad Adriana Zandberga w programie "Graffiti" w Polsat News rozpoczął się od emisji nagrania, które na X zamieścił Michał Kołodziejczak, wiceminier rolnictwa i rozwoju wsi. - Wymądrzanie się z tylnego siedzenia to pożyteczna gra idioty, która jest słuszna tylko i wyłącznie dla Prawa i Sprawiedliwości - ocenił poseł KO. I oskarżył Zandberga o "pomaganie" w ten sposób PiS-owi. - Nie dziwię się, iż jest dużo emocji po stronie rządu, bo byli przyzwyczajeni do tej pory, iż mogą skutecznie szantażować: albo my, albo PiS. Ale w tych wyborach to się zmieniło - odpowiedział lider Partii Razem.
REKLAMA
Lider Razem "chętnie" wejdzie do koalicyjnego rządu
- Ja bardzo chętnie wejdę do koalicyjnego rządu. Jest tylko jeden warunek: żeby większość tego rządu realnie zależała od głosów Partii Razem, bo wtedy Razem będzie miało realny wpływ na to, jak wygląda rzeczywistość - podkreślał dalej Adrian Zandberg. Jego zdaniem "obecnie wpływ na to, jak wygląda rzeczywistość ma szef Magdy Biejat, czyli Włodzimierz Czarzasty". - I Włodzimierz Czarzasty reprezentuje politykę, która zgadza się na to, żeby przegłosować budżet ochrony zdrowia, w którym zabraknie 20 miliardów złotych. Czyli to jest zgoda na to, żeby tysiące ludzi straciło życie i zdrowie w imię uratowania stołka. Możemy mieć inną politykę - powiedział Zandberg.
Zobacz wideo Biejat i Zandberg w ostrej wymianie zdań – tłumaczymy debatowy spór
Zandberg przypomniał Mentzenowi jego poglądy
W jednej z debat prezydenckich Adrian Zandberg pytał Sławomira Mentzena o jego plany wobec emerytów i zabranie im 13. i 14. emerytury. - Nie zamierzam zabierać emerytom pieniędzy - zapewnił kandydat Konfederacji. Stwierdził, iż chce, żeby emeryci mieli więcej pieniędzy i wymienił postulaty, które w tej sprawie miał zgłosić. Wtedy Zandberg wyciągnął telefon, przyłożył go do swojego mikrofonu i włączył nagranie, na którym Mentzen mówił: "Likwidacja 13. emerytury. Likwidacja 14. emerytury. Niespodzianka, ale rok ma 12 miesięcy! Nie 13 czy 14, więc emerytur będzie 12". - To była kampania i program parlamentarny. Teraz mam program prezydencki - odpowiedział na to Mentzen w studiu. - Pan Mentzen krytykując PO i PiS zachowuje się tak samo. Zwyczajnie kręci - podsumował kandydat Razem.
Czytaj również: "Tuż przed ciszą wyborczą jeden z kandydatów z czołówki traci poparcie". Źródła: Polsat News, IAR