Kluczowe wydatki na 2025 rok
Budżet Poznania na przyszły rok przewiduje dochody na poziomie 6,1 mld zł, przy wydatkach wynoszących 6,6 mld zł. Deficyt budżetowy sięgnie 486 mln zł, a zadłużenie miasta wzrośnie do 728 mln zł, co jest wynikiem zaciągniętych kredytów oraz ich rolowania.
Wśród najważniejszych inwestycji znalazły się:
- 2,5 mld zł na oświatę – największa część budżetu, przeznaczona na funkcjonowanie szkół, przedszkoli i edukacji w mieście.
- 44,5 mln zł na tramwaj na ul. Ratajczaka – długo wyczekiwana inwestycja, która ma usprawnić transport publiczny.
- 36,2 mln zł na remont mostu Chrobrego – kluczowego dla komunikacji mostu, który wymaga pilnych prac modernizacyjnych.
Burzliwa debata radnych
Decyzję o przyjęciu budżetu poparli radni Koalicji Obywatelskiej, jednak sprzeciwili się jej przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, Lewicy oraz Polski 2050. Tomasz Lewandowski, przewodniczący klubu radnych Lewica Polska 2050, skrytykował politykę finansową miasta, zwracając uwagę na rzekome marnotrawstwo środków w poprzednich latach.
„Poznaniacy dopłacili od 2018 do 2024 roku 300-400 mln zł do funkcjonowania Aquanetu, de facto dotując podpoznańskie gminy, które przyciągają naszych mieszkańców” – mówił Lewandowski, wskazując również na błędy w zarządzaniu gospodarką odpadami.
Jego klub zaproponował jedną poprawkę, dotyczącą podwyżek dla 6600 urzędników miejskich, ale została ona odrzucona przez większość w Radzie Miasta.
Odpowiedź prezydenta Jaśkowiaka
Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, bronił budżetu, określając go jako „odpowiedzialny i racjonalny”. Podkreślił, iż zadłużenie miasta jest znacząco niższe niż w innych dużych ośrodkach, takich jak Łódź, Wrocław czy Kraków.
„Staramy się zwiększać wynagrodzenia w urzędzie, ale musimy to robić w ramach racjonalnego budżetu” – mówił Jaśkowiak, wskazując, iż średnie wynagrodzenie w urzędzie wynosi w tej chwili 7200 zł. Odrzucił także zarzuty Lewandowskiego jako manipulację, przypominając o wcześniejszych działaniach jego klubu w kwestii wywozu odpadów.
Krytyka w sprawie zieleni i dróg osiedlowych
Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Czerwiński, wyraził niezadowolenie z procesu wprowadzania poprawek do budżetu. Zwrócił uwagę, iż wiele z nich zostało zgłoszonych w ostatniej chwili, co utrudniło ich rzetelną analizę. Dodał także, iż środki na zieleń i retencję oraz budowę dróg osiedlowych zostały zmniejszone o połowę w stosunku do wcześniejszych postulatów.
Ambitny plan, trudna realizacja
Budżet Poznania na 2025 rok zakłada kontynuację kluczowych inwestycji oraz rozwój infrastruktury, ale wywołał liczne kontrowersje. Ostateczny kształt budżetu odzwierciedla różnorodne priorytety i napięcia polityczne, które towarzyszyły jego uchwaleniu. Pozostaje pytanie, czy założone cele uda się zrealizować w obliczu rosnących wydatków i spadającej cierpliwości opozycji.