"Kolejny przykład niegospodarności w Poznaniu" - grzmi radna Prawa i Sprawiedliwości na wieść o zakupie 24 używanych tramwajów z Bonn, a internauci szydzą, pytając, czy zakupem 30-letniego auta też miasto by się chwaliło. Ale eksperci nie mają wątpliwości - to dobry interes. Kupowanie nowych tramwajów i uzupełnianie taboru używanymi to standardowe działanie wielu miast Europy.