Powstanie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry zablokowane. Marszałek O. Geblewicz: Argumenty są kłamliwe i nielogiczne

Dużo emocji, przede wszystkim w naszym regionie, wywołało zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.

W uzasadnieniu dla swojej decyzji prezydent K. Nawrocki podał, iż planowane utworzenie parku budzi obawy o zablokowanie rozwoju gospodarczego regionu, w którym Odra jest kluczowym źródłem potencjału inwestycyjnego. Wskazał też, iż dla niektórych gmin powstanie parku może oznaczać realne straty finansowe, a projekt ustawy budził skrajne opinie wśród społeczności Międzyodrza.

Do decyzji tej odniósł się później między innymi marszałek województwa zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz, twierdząc, iż weto jest dowodem na brak szacunku dla natury i człowieka.

– Argumenty o zablokowaniu żeglugi na Odrze w imię „interesów niemieckich” są kłamliwe i nielogiczne. Blokada żeglugi nie będzie miała miejsca, a gdyby miała wystąpić najbardziej stratni byliby armatorzy niemieccy korzystający z kanału Odra – Havela.
Niezależnie od decyzji Prezydenta będziemy podejmowali działania zabezpieczający ten teren. Przygotowujemy najważniejszy projekt rewitalizacji zarastających kanałów w oparciu o fundusze UE z programu Life+. Weto Prezydenta jest szkodliwe, ale nie zmniejsza naszej determinacji do ochrony i wykorzystania potencjału tego wyjątkowego miejsca – napisał. Szczegóły zasygnalizowanych działań, dodajmy, nie są jeszcze znane.

Park Narodowy Doliny Dolnej Odry powstać miał na obszar o powierzchni 3856 hektarów. To głównie teren Międzyodrza, częściowo pokrywający się z obecnym parkiem krajobrazowym, położonym na południe od Szczecina.