Powstała petycja przeciwko odstrzałowi dzików w Bochni. „Można wybrać bezpieczniejsze metody”

2 godzin temu

W internecie pojawił się projekt petycji kierowanej do burmistrz Bochni Magdaleny Łacnej, w której autor wyraża sprzeciw wobec planowanego odstrzału dzików na terenie miasta – chodzi głównie o zagrożenie, jakie mogłoby to stanowić dla ludzi. Ireneusz Cichy zabiega o poparcie mieszkańców – od wczoraj zrobiło to 25 osób.

W treści petycji Cichy odnosi się do wypowiedzi burmistrz podczas sesji Rady Miasta 30 października, gdy „publicznie opowiedziała się za przeprowadzeniem odstrzału dzików na terenie miasta”. Inicjator podkreśla, iż takie działania są – jego zdaniem – niebezpieczne i niewłaściwe, zwłaszcza w gęsto zabudowanym terenie.

W piśmie wskazano m.in. na ryzyko związane z prowadzeniem polowań w pobliżu domów i miejsc publicznych. Autor przywołuje przykłady wypadków z udziałem myśliwych oraz statystyki, z których wynika, iż śmiertelne przypadki z udziałem dzikich zwierząt dotyczą głównie kolizji drogowych, a nie bezpośrednich ataków.

Ireneusz Cichy przekonuje, iż problemy związane z obecnością dzików można rozwiązywać metodami alternatywnymi i niegroźnymi dla mieszkańców. Proponuje m.in.:

  • działania edukacyjne,
  • stosowanie odstraszaczy zapachowych i siatek ochronnych,
  • poprawę gospodarki odpadami,
  • współpracę z organizacjami zajmującymi się humanitarnym odłowem i relokacją dzików.

Inicjator apeluje do burmistrz o odstąpienie od planów odstrzału oraz zachęca mieszkańców do podpisywania petycji, aby – jak podkreśla – pokazać, że „w XXI wieku miasto o bogatej historii i tradycji może wybrać rozsądniejsze, nowoczesne i bezpieczne metody zarządzania przyrodą niż użycie broni w sąsiedztwie naszych domów”.

Dziki problemem w Bochni? Radny ironizował: „Zaprośmy je na Planty Salinarne”
Idź do oryginalnego materiału