POWÓDŹ cz.3

stary-bob.blogspot.com 4 godzin temu


Dzięki wielkiej ofiarności i mobilizacji społeczeństwa na dotkniętych powodzią terenach , ludziom którzy pomagają strażakom ,żołnierzom i innym służbom w budowie i zabezpieczeniu wałów przeciwpowodziowych, sytuacja powoli się stabilizuje. Nie oznacza to że,grożba zalania kolejnych miast minęła ale w możliwie najlepszy sposób została zminimalizowana. Szkoda, iż rządzący zignorowali ostrzeżenia o zbliżających się gwałtownych ulewach i nie rozpoczęli działań natychmiast po otrzymaniu ostrzeżenia z UE. Spóźniona mobilizacja WOT, które Kosiniak -Kamysz chciał likwidować"bo nie czuł się bezpiecznej w związku z tym,że powstały WOT". Wcześniejsze działania tej formacji prawdopodobnie w jakimś stopniu zmimimalizowałyby skutki działania żywiołu. To ewidentna wina rządu i to jeden przykład z całej masy błędów jakie zostały popełnione. O niektórych już pisałem a o innych informuje prasa tylko trzeba tych informacji szukać bo media sprzyjające tej koalicji nie do końca obiektywnie przedstawiają przebieg wydarzeń.

Delikatnie mówiąc niefortunna wypowiedź premiera z 13 września mogła mieć wpływ na podejmowanie decyzji. Bezpośrednia transmisja narad sztabu kryzysowego, ewenement w skali światowej, to wypisz wymaluj model rosyjski a nie zachodni, to lansowanie troskliwego premiera dbającego o swój Naród. I wielu w to wierzy-niestety,

Krytyka opozycji i ludzi którzy mają inne spojrzenie na działalność rządu to połączenie Alzheimera i DSM.Obecnie rządzący zapominają jak zachowywali sie w czasie pandemii. Obecny premier grzmiał -"Rząd abdykował, stchórzył przed pandemią". A teraz on i inni członkowie gabinetu mają pretensje o to ,że się ich krytykuje.Należy zastanowić się czy krytyka dotycząca spóźnionych reakcji rządu, chaosu organizacyjnego i komunikacyjnego jest słuszna czy też nie. Chaos panuje również w głowach decydentów.Autor bloga z Kłodzka informuje, iż w zalanych miastach grasują szabrownicy. Policja w tej sprawie reaguje w ten sposób że, internaute chce oskarżyć o "przeszkadzanie w akcji ratowniczej" i "podawanie nieprawdziwych informacji", zamiast podziękować za te informacje.

Mimo tragicznej sytuacji wielu powodzian premier sili się na dowcipy: "jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę, to jest pomoc".

W jakim państwie my żyjemy? Państwie dowcipnej ale nieskutecznej władzy, interwencji Policji nie tam gdzie powinna interweniować - generalnie w państwie absurdu a miała być "uśmiechnięta Polska".

https://wiadomosci.wp.pl/powodz-w-polsce-krytykowal-w-internecie-sluzby-zostal-zatrzymany-przez-policje-7073104970935200a


https://www.liiil.eu/promujnotke



Idź do oryginalnego materiału