2 godzin temu
Karol Nawrocki na początku września pojawił się w szkole w Wolanowie (woj. mazowieckie). Podczas spotkania z uczniami, został zapytany, po otrzymaniu ilu "lajków" pod filmem zje kebaba w miejscowym lokalu z młodymi ludźmi.
Nawrocki poszedł na kebaba z uczniami. Dotrzymał obietnicy
Po krótkiej rozmowie prezydent z uczniem ustalili, iż będą potrzebne zaledwie cztery polubienia. Nagranie ze wspomnianej wymiany zdań i obietnicy złożonej przez Nawrockiego zyskało ponad 249 tys. polubień.
W minioną sobotę prezydent dotrzymał słowa i pojawił się ponownie w Wolanowie. Razem z grupą uczniów faktycznie udał się na kebaba. Wybrał dużego z mieszanym mięsem i ostrym sosem. Relacja z tego spotkania pojawiła się w social mediach Nawrockiego.
Był wspólny posiłek, rozmowy i zdjęcia.
– Mówił, iż jest normalnym człowiekiem i chciał spokojnie zjeść obiad. Przyszedł z ochroną, zamówił kebaba, usiadł jak normalny kilent i był bardzo zadowolony. Powiedział, iż lepszego jeszcze nie jadł. Mój mąż, Sherif, sam go przygotowywał – relacjonowała w rozmowie z "Echem Dnia" właściciela lokalu. Jak powiedziała, wizyta Nawrockiego była dla nich ogromnym zaskoczeniem.
Prezydent został jeszcze tego dnia w okolicy. Wybrał się na mecz piłkarskiej A-klasy, w którym Jaguar Wolanów zmierzył się z Młodzikiem Radom. Nie od dziś wiadomo, iż Karol Nawrocki jest fanem piłki nożnej. Już na samym początku swojej prezydentury pojawił się na trybunach podczas meczu Lechii Gdańsk.
"Gram sobie dzisiaj mecz, a tu prezydent wpadł na trybuny. W imieniu Jaguara Wolanów dziękuję za odwiedziny, mamy nadzieję, iż kebab smakował. Ładny szalik, proszę bronić barw!" – napisał w mediach społecznościowych dziennikarz piłkarski Szymon Janczyk z portalu Weszło. Wrzucił też wideo, na którym widać głowę państwa w otoczeniu kibiców.
