108 milionowy budżet z siedmiomilionowym deficytem – to plan finansowy Starostwa Powiatu Wałbrzyskiego na 2025 rok. Wydatki to przede wszystkim naprawa tego, co zniszczyła powódź. Ale nie tylko.
Jak powiedział Mirosław Lech, wicestarosta wałbrzyski, budżet jest ambitny i skierowany właśnie na inwestycje. Przeznaczono na nie w tym roku niemal jedną trzecią wydatków, czyli 31 milionów złotych. I rzeczywiście większość z planowanych inwestycji to naprawy dróg zniszczonych lub uszkodzonych przez powódź.
– Jest tych prac bardzo wiele i tutaj planujemy wykorzystać dość dużo środków finansowych. Będziemy również dofinansowywać budowę infrastruktury drogowej w gminach naszego powiatu.
Czyli nowe chodniki, naprawy jezdni i mostów w gminach Stare Bogaczowice, Czarny Bór i Walim – wylicza Mirosław Lech, wicestarosta wałbrzyski. Remontu doczekać mają się też budynki zarządzane przez powiat, w tym przede wszystkim budynek samego Starostwa.
– Zaczniemy od parteru, ponieważ ta część wymaga już gruntownego remontu. Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy, którzy przychodzą do wydziału komunikacji, do PCPR-u, byli obsługiwani w lepszych warunkach, bo tych klientów, tych petentów jest bardzo dużo w tych dwóch wydziałach – mówi wicestarosta.
Poza tym doposażona ma być baza drogowo-sprzętowa w Walimiu. Wszystkie planowane na 2025 rok wydatki Starostwa Wałbrzyskiego są o 7 milionów wyższe niż planowane przychody. Ten deficyt pokryty ma zostać częściowo ze środków własnych Starostwa, a częściowo z długoterminowego kredytu.