Poważny kryzys rządu Donalda Tuska

6 dni temu
Dopiero na środę zaplanowano posiedzenie Sejmu, ale wciąż nie ma programu obrad. Nie ma więc tematu pomocy powodzianom. Tymczasem Szymon Hołownia jeszcze w ubiegły poniedziałek wyrażał gotowość do zwołania dodatkowego posiedzenia Sejmu. Skąd taka zwłoka?
– Tak naprawdę to trudno w sposób jednoznaczny stwierdzić, dlaczego i skąd taka decyzja. Można tylko przypuszczać, iż – po pierwsze – może to świadczyć o pewnych konfliktach wewnątrz koalicji. Po drugie,może to świadczyć o braku spójności w zarządzaniu, braku koncepcji związanych z działaniami w obliczu powodzi. „Koalicja 13 grudnia” jest coraz mniej spójna, coraz więcej jest oskarżeń, które pojawiają się w tym gronie. Na razie są one jeszcze w miarę łagodne, ale wypowiedzi niektórych polityków świadczą o dużych tarciach, o braku jedności czy w ogóle braku koncepcji zarządzania w sytuacjach kryzysowych. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało po posiedzeniu Sejmu, ale na razie widać, iż te działania nie przynoszą zamierzonych i spodziewanych efektów. Myślę, iż ludzie liczyli na dużo więcej, iż pomoc nadejdzie szybciej, iż będzie zorganizowana, a przede wszystkim, iż ostrzeżenia przed powodzią przyjdą w porę, żeby mogli się zabezpieczyć czy uratować przynajmniej część swojego dobytku i wcześniej się ewakuować. Brakuje też pomysłów, jak rozwiązać sytuację po tej powodzi.
Idź do oryginalnego materiału