Poważny błąd Jarosława Kaczyńskiego: nie złożył normalnych życzeń świątecznych tylko bredził o wyborach

1 rok temu

Jak zmniejszyć notowania PiS? Jarosław Kaczyński spróbował: zamiast normalnych życzeń świątecznych zajął się bełkotaniem o wyborach i zwycięstwie jego partii. To bardzo dobre wiadomości dla opozycji. Słowa Kaczyńskiego oznaczają bowiem, iż ma już obsesję na punkcie przegranej i będzie tylko gorzej.

Jarosław Kaczyński jest cieniem samego siebie. Przybity spadającymi notowaniami i kłamstwami swoich współpracowników traci powoli kontakt z rzeczywistością. Nie byłoby dziwne, gdyby na starość trafił do zakładu dla obłąkanych. Jego obsesja na punkcie polityki jest tak wielka, iż nie potrafi już zajmować się tak ważnymi dla Polaków sprawami jak święta.

Kaczyński, którego przeszłość budzi coraz więcej wątpliwości, miota się jak w klatce. Przypomnijmy, za komuny jeździł do Rosji i do miasta szpiegów – do Wiednia. Po upadku komunizmu spotykał się przez półtorej roku z rosyjskim szpiegiem w Warszawie. Niedawno, gdy już wiedział, iż Putin napadnie na Polskę organizował w naszym kraju spotkania zwolenników Putina z Europy Zachodniej.

Obsesja Kaczyńskiego powinna zostać zbadana przez komisję śledczą Parlamentu a sam prezes PiS trafić na wiele lat do więzienia za zniszczenie naszego kraju a przede wszystkim zniszczenie przyszłości Polaków.

Idź do oryginalnego materiału