Natychmiast po szczycie NATO premier Donald Tusk ujawnił w Sejmie, dlaczego rząd zablokował udział w delegacji wspieranego przez prezydenta Andrzeja Dudę, byłego ambasadora Tomasza Szatkowskiego. Powołał się na zastrzeżenia służb i to z czasów, kiedy u władzy było Prawo i Sprawiedliwość.