Poważne kłopoty Przyłębskiej. Chciała dokonać zamachu stanu? choćby 5 lat więzienia

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

W opinii części prawników Julia Przyłębska, uzurpator na stanowisku w TK, mogła chcieć dokonać zamachu stanu. Wydanie decyzji przekraczającej uprawnienia TK jest równoznaczne z ciężkim przestępstwem przeciwko Polsce.

Przyłębska, działając w zorganizowanej grupie przestępczej, w której kierowniczą rolę pełni Jarosław Kaczyński, mogła chcieć dokonać zamachu na konstytucyjne organy państwa, w szczególności na organy rządowe. W tej sytuacji konieczne będzie wszczęcie śledztwa i postawienie Przyłębskiej, Piotrowicza, Pawłowicz i reszty tej pisowskiej zgrai kolesi przed Trybunałem Stanu.

Zamach stanu, realizowany na polecenie Kaczyńskiego, może posłużyć nowemu rządowi do postawienia prezesa PiS przed sądem i zamknięcia go na wiele lat do więzienia.

To nie są żarty – mówimy o próbie wpływu na organ konstytucyjny.

Art. 224 KK

§ 1. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze więzienia do lat 3.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej.

§ 3. o ile następstwem czynu określonego w § 2 jest skutek określony w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1, sprawca podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5.

Idź do oryginalnego materiału