Potomkowie ukraińskich nazistów na czele brytyjskiej bezpieki

Kiedy wczoraj przeczytałem, iż nowo mianowana szefowa brytyjskiego wywiadu (MI6) jest wnuczką ukraińskiego nazisty Konstantego Dobrowolskiego [1], czynnego – wyróżniającego się uczestnika Holokaustu, też (sic!) szefa ale nazistowskiego ukraińskiego wywiadu tzw. „Bezpeky”, to przypomniały mi się dwie rzeczy: po pierwsze, to, iż taką samą przeszłość dziadka ma niedawna (aktywna od 2017 roku) ministerka spraw zagranicznych Kanady – Chrysti Freeland , a potem wicepremierem Kanady[2]. Jej dziadek ze strony matki – Michajło Chomiak był hitlerowskim kolaborantem polako – i żydożercą, który m.in. w okupowanym Krakowie wydawał pod patronatem Niemiec antyżydowski periodyk [3]. Zaś po wojnie był prominentnym polakożerczym działaczem ukraińskim w Kanadzie. Tamtejsza ukraińska społeczność nazywała go „patriotą i intelektualistą” [4] Co ciekawe, sprawę ujawnił członek rodziny tego nazisty – wybitny historyk ukraińskiego pochodzenia urodzony za Oceanem – prof. John Himka. Ukraińscy naziści, głównie z SS-Galizien [5], znaleźli się w Kanadzie w liczbie kilku tysięcy za sprawą gen. Władysław Andersa, który osobiście osobiście swoim autorytetem ratował ich u Brytyjczyków przed wydaniem ich sowieckim sądom za dokonane przez nich ludobójcze zbrodnie. W efekcie żaden z nich za żadną zbrodnię nie odpowiedział, a ich ostatni dowódca – Pawło Szandruk został przez gen. Andersa odznaczony orderem… Virtuti Militari (sic!). [6] Kulminacja emancypacji i promowania ukraińskich nazistów nastąpiła dwa lata temu, kiedy to jednemu z nich, członkowi ludobójczej SS-Galizien zgotowano owację na stojąco w parlamencie Kanady Brawo bili, obok parlamentarzystów, także Wołodymyr Żeleński i premier Kanady Justine Trudeau [7].

Po drugie, kilkanaście lat temu przeczytałem w jesienny weekend na „Onecie” o tym, jak przez kilka lat po zakończeniu wojny brytyjskie służby organizowały przebywających na terenie W. Brytanii ukraińskich nazistów m.in. z SS-Galizien, których szkolili do aktów dywersji i sabotażu w Polsce. Nie tylko – trzeba to podkreślić – ich przygotowywali, ale dokonywali efektywnych zrzutów tychże na terenie Bieszczad w pobliżu sowieckiej granicy. Tak nam „pomagali” nasi „sojusznicy”, dla wolności których tysiące polskich żołnierzy oddało swoje życie a dziesiątki tysięcy walczyło przez lata wojny do ostatniego jej dnia. Niestety, nie zapisałem sobie tego tekstu w wersji PDF, a potem nie mogłem go znaleźć. choćby parokrotnie pisałem i dzwoniłem do redakcji Onetu, ale bez efektu. Był to duży, poparty źródłami tekst pisany przez osobę bardzo dobrze zorientowaną w opisywanym przedmiocie

Jeśli chodzi o wspomnianą Blaise Metreweli, wnuczkę nazisty Konstantego Dobrowolskiego, to nie ma tu przypadku. choćby brytyjskie artykuły, w których jest mowa o tym skandalu, wspominają o tym, iż rzeczona Metreweli już po zakończeniu studiów została objęta troskliwą ochroną (wywiadowczą), czego skutkiem było to, iż od tego czasu nikt o niej niczego nie wiedział. Znaczy to, iż Metreweli od samego początku była „rychtowana” przez brytyjskie służby do tej pracy – kontynuacja rodzinnych tradycji jest w W. Brytanii wartością. A to, iż akurat teraz została ona powołana na to stanowisko z pewnością nie jest przypadkiem. Jeszcze przed 2022 rokiem relacje brytyjsko – rosyjskie były bardzo złe. Teraz są jeszcze gorsze, więc powołanie Metreweli na swój sposób jest logiczne. Z drugiej strony taka właśnie rodzinna proweniencja tej kobiety z konieczności musiała wyjść na jaw, choćby z tego względu, iż ukraińscy prominentni naziści są dobrze znani historykom i jest bardzo dużo materiałów na ich temat – tak w rosyjskich, niemiecki, amerykańskich jak i izraelskich archiwach. Branie więc jej na to stanowisko musiało więc pociągnąć za sobą fatalne skutki propagandowe z powodu tak własnej, brytyjskiej prasy piszącej o tym, jak i propagandy rosyjskiej, której dano w ten sposób idealny, bo gotowy, tj. niewymagający żadnych upiększeń, prezent.

Uważam, iż Brytyjczycy sami sobie strzelili w stopę tym durnym gestem. Skutki propagandowe tego będą realnie oddziaływać przez kolejne lata – choćby wtedy, gdy na miejscu Metreweli będzie ktoś inny. Z drugiej strony to – dla nas – dobrze, gdyż nikt w Polsce nie może mieć złudzeń, czy od zawsze cyniczna i podła wobec Polski polityka zagraniczna W. Brytanii zmieniła się choć o przysłowiową „jotę” od czasu wzniecanych na wschodnich terenach rozbiorowej Polski przez Brytyjczyków powstań przeciw Rosji. Rację ma Miller, który twierdzi, iż ta nominacja to jest jasny sygnał dla Rosji i zarazem kierunek działań brytyjskiego MSZ. To jednak ma dla Polski praktyczne konsekwencje – oznacza to mianowicie, ze brytyjski MSZ będzie nas tak samo jak w czasach zaborów a potem w Międzywojniu instrumentalnie traktował, aby zrealizować swoją politykę wobec Rosji. Docelowo: będzie nas pchał do wojny, aby naszymi rękami i naszą krwią znów załatwiać swoje interesy. A kiedy to będzie w brytyjskim interesie – zdradzi nas na rzecz Rosji, jak to uczynił w sprawie Katynia, a potem w: Teheranie, Jałcie i Poczdamie.

Bogusław Paź

Źródło: Facebook Autora

[1] https://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/constantine-dobrowolski-nazi-spy-mi6-blaise-metreweli-b2778104.html
[2] https://gf24.pl/28609/wnuczka-antysemity-i-nazistowskiego-kolaboranta-premier-kanady/
[3] https://www.espritdecorps.ca/media…/tag/Mykhailo+Chomiak
[4] https://edmontonjournal.remembering.ca/obituary/mychajlo-chomiak-1065960757
[5] https://historia.rp.pl/historia/art3338721-ss-galizien-jedna-z-najbardziej-zbrodniczych-formacji-ii-wojny-swiatowej
[6] https://historia.dorzeczy.pl/druga-wojna-swiatowa/37690/pawlo-szandruk-ukrainiec-odznaczony-virtuti-militari.html
[7] https://wiadomosci.radiozet.pl/swiat/skandal-z-udzialem-zelenskiego-nazista-okrzykniety-bohaterem-kanady-i-ukrainy