Posłowie przyjechali na obrady rikszami. Protestują, bo nie dostali nowych SUV-ów
Zdjęcie: /AHMED JALLANZO /PAP/EPA
Deputowani niższej izby liberyjskiego Zgromadzenia Narodowego przyjechali na obrady trójkołowymi pojazdami, zwanymi w tym zachodnioafrykańskim kraju keh-keh. Tłumaczyli, iż chcą pokazać światu, jak są oszukiwani przez rząd, ponieważ wciąż nie dostali wartych co najmniej 45 tys. dolarów samochodów terenowych.