Żaneta Cwalina-Śliwowska podczas wewnętrznego głosowania w klubie Polski 2050 zgłosiła swoją kandydaturę na wicepremiera, ale - jak twierdzi - nie po to, by zdobyć stanowisko. Wykorzystała ten moment, by wygłosić krytykę kierownictwa partii i jej centralnego zarządzania.