Posłanka nie wytrzymała w Sejmie. "Nie kłóćmy się o bobry, piżmaki, jenoty czy lisy"

Zdjęcie: Posłanka Anita Kucharska-Dziedzic apelowała o zgodę w sprawie bezpieczeństwa Polaków


— Nie kłóćmy się o to, kto niszczy wały: czy to bobry, piżmaki, jenoty czy lisy. Rozmawiajmy o tym, jak te wały zabezpieczać — można było usłyszeć podczas wieczornej i nocnej debaty sejmowej na temat powodzi, gdy głos zabierała posłanka Lewicy Anita Dziedzic-Kucharska. Przedstawiciele koalicji rządzącej chwalili powodziowe działania rządu, krytycznie odnosiła się do nich opozycja.