1 miesiąc temu
We wtorkowy wieczór (4 lutego 2025), Rada Osiedla Kiekrz opublikowała pismo, jakie otrzymała pod koniec stycznia od Kierownika Działu Gospodarowania Nieruchomościami POSiR, Michała Krzyżańskiego. Wynika z niego, iż na początku roku spółka przekazała wniosek do Prezydenta Poznania o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części klina zieleni nad Jeziorem Kierskim.
Ku zdziwieniu mieszkańców, spółka chce zmienić obszar, na którym w tej chwili znajduje się Park Edukacji Ekologicznej oraz część plaży w Kiekrzu na… parking. Jak wyjaśniono w piśmie przesłanym do rady osiedla, wynika to z coraz większego zainteresowania poznaniaków terenem rekreacyjnym, jakim jest Plaża Parkowa, co wiąże się z większym ruchem samochodowym i problemami ze znalezieniem parkingu w okolicy. Spółka zamierza wybudować parking z przepuszczalnej powierzchni.
Pomysł wzbudził oburzenie wśród mieszkańców i to nie tylko najbliższej okolicy. Poznaniacy zwracają uwagę na konieczność ochrony terenów zielonych w mieście i zachowywania terenów rekreacyjnych przy wykorzystaniu naturalnych zasobów. Mieszkańcy Kiekrza dodają, iż ograniczy im to możliwości spędzania czasu i spacerowania wśród natury – także dla dzieci z okolicznych szkół i przedszkoli. Niektórzy dodają, iż zmniejszy to swobodny dostęp do miejskiej plaży, ograniczając możliwości do korzystania głównie z tych prywatnych.
Część osób wskazuje, iż parking można stworzyć na terenie dawnego ośrodka policyjnego, z którego na plażę w Kiekrzu jest niedaleko.
Mieszkańcy zamierzają protestować w tej sprawie i nie dopuścić do zamiany klina zieleni w parking.
Pomysł POSiR wydaje się tym bardziej nietrafiony, biorąc pod uwagę, jak bardzo Miasto zachęca do przesiadania się z samochodów na komunikację miejską. Rozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się rozważenie możliwości zwiększenia dostępności transportu zbiorowego, niż zachęcanie do przyjeżdżania na miejsce samochodami. Od lat w okresie i przy okazji organizacji wydarzeń nad Jeziorem Kierskim, zwiększane są liczby kursów autobusów w jego okolice. Być może, zamiast budowy parkingu, bardziej ekologiczne byłaby zmiana w organizacji transportu zbiorowego w Kiekrzu.
Do sprawy będziemy wracać.
