Rzymkowski załamuje ręce nad poziomem posłów
Tomasz Rzymkowski w Radiu Plus ubolewał nad "poziomem" polskich parlamentarzystów. - Tak ten system partyjny jest skonstruowany, iż wyklucza się jednostki wybitne, a zastępuje się jednostkami bardzo spolegliwymi, które mają mało do powiedzenia, często nie mającymi absolutnie swojego zdania, których jedyną ambicją jest to, aby dostać jak najlepsze miejsce biorące i znaleźć sponsorów na kampanię wyborczą, bo znaleźli fajny sposób na życie - narzekał polityk.
REKLAMA
"Dostałem ostatnio pasek"
Rzymkowski stwierdził, iż sytuację mogłyby poprawić lepsze zarobki posłów. - Dostałem ostatnio pasek - 7300 zł. To nie jest zachęta [...] - powiedział poseł i podkreślił, iż do tej kwoty należy doliczyć dietę poselską. - Ja jestem prawnikiem i wiem, ile koledzy prowadzący działalność adwokacką zarabiają, czy choćby akademicy już lepiej zarabiają niż parlamentarzyści - powiedział. - Dla wielu ludzi, którzy mają odpowiedni status zawodowy, majątkowy, wejście do polityki to nie tylko degradacja finansowa siebie i rodziny, ale również kwestia tego, iż wkraczamy w świat otwartego konfliktu - dodał.
Zobacz wideo Czy słowa premiera zwiastują sprzeciw wobec wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych?
Z Kukiz'15 do PiS
Tomasz Rzymkowski po raz pierwszy został posłem w 2015 roku. Wówczas do Sejmu kandydował z listy Kukiz'15. W 2019 roku przeszedł do klubu PiS. Z ramienia tej partii startował później w wyborach parlamentarnych i ponownie uzyskał mandat posła. Nie udało mu się to w 2023 roku. W 2025 roku Rzymkowski uzyskał mandat po Zbigniewie Boguckim, który po wyborach prezydenckich został powołany na stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta. Rzymkowski jest w tej chwili posłem niezrzeszonym.
O zarobkach nauczycieli: Widzieli, co brali
Polityk już wcześniej narzekał na zarobki. W 2020 roku narzekał w Radiu Wnet na brak podwyżek dla wiceministrów (sam był wiceministrem edukacji). Mówił też, iż utrzymanie się w Warszawie za 7 tys. zł to "duży wyczyn". Jednocześnie Rzymkowski jako przedstawiciel resortu edukacji i nauki lekceważąco komentował niezadowolenie nauczycieli z powodu niskich pensji. - Widzieli, co brali - powiedział zapytany o tę kwestię w Radiu Zet.
Przeczytaj też artykuł: "Wysłannik Trumpa spotka się z Putinem. Kreml potwierdza. Padła data".
Źródła:Gazeta.pl, Radio Plus, Radio ZET

19 godzin temu















