Poseł Berkowicz tłumaczy się z incydentu w sklepie. "Nie wszystko się nabiło"
Zdjęcie: Konrad Berkowicz w Sejmie
"Robiłem dziś w dużym pośpiechu spore zakupy w IKEA, słuchając czegoś na słuchawkach. Kasowałem wszystko, ale okazało się, iż nie wszystko się nabiło. Zwykła nieuwaga. Patelnia i talerze. Głupi błąd, za który przeprosiłem i przyjąłem mandat. Nie zasłaniałem się immunitetem jak Mejza czy Sterczewski" - napisał na portalu X Konrad Berkowicz. W ten sposób skomentował incydent w sklepie IKEA, po którym wezwano policję, a poseł został ukarany mandatem.

2 godzin temu















