Pani Zosia ma 75 lat i popełniła tę nieostrożność, iż przepisała własność swego domu swej pasierbicy. Wprawdzie zastrzegła sobie w akcie notarialnym prawo mieszkania w tym domu aż do śmierci (tzw. dożywocie), ale to jej nie uchroniło. Nie uchroniło przed zniknięciem i umieszczeniem w domu pomocy społecznej. Pasierbica i jej prawnik twierdzą, iż kobieta postradała...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Porwanie pani Zosi
Powiązane
Traczyk: Bez wizji koalicji nie uratuje żadna rekonstrukcja
1 godzina temu
O Franku i rekonstrukcji rządu / janko
1 godzina temu
O Franku i lubuskim marszałku / janko
1 godzina temu
Polecane
Obława na migrantów w Kalifornii. Miały paść strzały
47 minut temu
Starcia w Kalifornii. Obława i 200 imigrantów aresztowanych
1 godzina temu
Rozrywał kobietom uszy i kradł kolczyki. Grozi mu 20 lat
6 godzin temu