Pani Zosia ma 75 lat i popełniła tę nieostrożność, iż przepisała własność swego domu swej pasierbicy. Wprawdzie zastrzegła sobie w akcie notarialnym prawo mieszkania w tym domu aż do śmierci (tzw. dożywocie), ale to jej nie uchroniło. Nie uchroniło przed zniknięciem i umieszczeniem w domu pomocy społecznej. Pasierbica i jej prawnik twierdzą, iż kobieta postradała...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Porwanie pani Zosi
Powiązane
"Tragiczny bilans". Policja podsumowała długi weekend
38 minut temu
Dzieje się na lotnisku w Krakowie. Loty wstrzymane
48 minut temu
Nowy trend lata. "Tyle samo uczniów, co w roku szkolnym"
50 minut temu
"Mamy swoją wizytę w USA 3 września"
57 minut temu
Brak Polski w Waszyngtonie. Stefaniak atakuje Nawrockiego
1 godzina temu
Polecane
Program 500+ dla zdrowia – co pokrywa NFZ?
41 minut temu
Rosja. 150 ofiar wybuchu w fabryce amunicji pod Riazaniem
1 godzina temu
Akcja służb na krakowskim lotnisku, samoloty uziemione
1 godzina temu