Anna Zalewska z PiS postanowiła nabić sobie punktów na Nowogrodzkiej i zaatakowała Rafała Trzaskowskiego. Europosłanka bardzo martwi się o los ojczyzny. Anna Zalewska nie lubi tęczy Kampania wyborcza trwa: sondaże pokazują jasno – największe szanse na prezydenturę mają Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, oczywiście z naciskiem na tego pierwszego, który prowadzi w sondażach. Dla PiS-u spore poparcie społeczne dla prezydenta Warszawy do twardy orzech do zgryzienia, tym bardziej, iż partia postawiła na „kwadratowego” szefa IPN, który na papierze wyglądał jak „nowy Duda”, ale w praktyce nie radzi sobie najlepiej. Ok, udźwignął pralkę i biega, ale mamy wybrać głowę państwa, a nie reprezentanta do zawodów Strong Manów. Anna Zalewska chyba to dostrzegła i postanowiła pomóc kandydatowi PiS. Efekt? Żałosny! Europosłanka wrzuciła do sieci grafikę ze zdjęciami Nawrockiego i Trzaskowskiego: ten pierwszy stoi na tle flagi Polski, a kandydat KO tęczowej flagi, która reprezentuje środowisko osób LGBT. Do postu dodała dramatycznie brzmiące pytanie: „czyja będzie Polska?” „Czyja będzie Polska?” 🇵🇱 pic.twitter.com/wSWLFdUsPv — Anna Zalewska 🇵🇱 (@AnnaZalewskaMEP) January 15, 2025 Tonący brzytwy się chwyta? Nawrocki jest drugi we wszystkich sondażach, wiele więc wskazuje na to, iż przegra walkę o prezydenturę (choć, dodajmy to, wybory dopiero z ok. pół roku), więc PiS robi wszystko,
3 godzin temu
