Mateusz Morawiecki ukrywa przed Polakami swój majątek. Jednocześnie zarabia na… inflacji. Wiedząc, iż wybuchnie wojna sprzedał działkę za kilkanaście milionów złotych i zakupił specjalne akcje, które zarabiają tym bardziej im wyższa jest inflacja. Wykorzystał do tego wiedzę, którą miał jako premier. W ten sposób popełnił nie tylko przestępstwo przekroczenia uprawnień, ale oszukał wielu Polaków, bo to my się zrzucamy na jego rekordowe zyski.
W sieci trwa akcja Mateusz Oddaj 300 tysięcy. To nawiązanie do gigantycznych zarobków premiera – milionera. Przypomnijmy, Morawiecki ma w Polsce i poza granicami naszego kraju nieruchomości warte wiele milionów złotych. Czy jest to kilkadziesiąt milionów czy kilkaset, tego nie wiadomo. Morawiecki nie chce ujawnić pełnego majątku i przepisał go częściowo na żonę. Ten przepełniony nienawiścią i kłamstwem człowiek (doskonale widać to po jego zimnej, pełnej nienawiści twarzy) ucieka przed prawdą.
Co zrobił? Morawiecki wiedział wiele miesięcy przed inwazją Rosji na Ukrainę o wybuchu wojny. Wykorzystał wiedzę o tym jakie będą zjawiska w gospodarce do tego aby kupić obligacje, które dają mu gigantyczne zyski z tytułu inflacji.
Tak oto premier, pełen nienawiści i kłamstwa, tuczy się na naszej krzywdzie.
Ano właśnie…#MateuszOddaj300tys pic.twitter.com/2qDmNWa8VJ
— Gosia Adamczyk@frania1969 (@frania1969) March 20, 2023