Najwyraźniej do liderów Prawa i Sprawiedliwości dotarło, iż wynik wyborów z 15 października nie był przypadkiem. Że Polacy po prostu mieli serdeczne dość rządów PiS.
By udowodnić tę tezę, nie trzeba długo szukać argumentów. Wystarczy zobaczyć na dzisiejsze sondaże, w których PiS szoruje po dnie. I które jednoznacznie pokazują, iż wybory samorządowe i europejskie zostaną przez partię Kaczyńskiego przegrane z kretesem.
– jeżeli PiS nie dokona autorefleksji, nie zrewiduje założeń kampanii wyborczej, to partię tę czeka degradacja – przekonują w specjalnym raporcie sympatyzujący z PiS politolodzy i socjolodzy. – jeżeli PiS przegra w sejmikach wojewódzkich, to z automatu przegra wybory europejskie, a to jest wstęp do przegranych wyborów prezydenckich – czytamy dalej.
Dla nas nie jest to nowina. Najwyraźniej jest nią tylko dla partyjnych czynowników na Nowogrodzkiej. Tylko nic z tą wiedzą nie zrobią.
Źródło: Gazeta Wyborcza