- Nienawistny krzyk nie zatrzyma naszych działań, żeby Polska była bezpieczna - mówi WP Władysław Kosiniak-Kamysz po tym, jak zwolennicy Karola Nawrockiego zagłuszali jego wystąpienie w Warszawie. Wicepremier deklaruje, iż armia będzie jeszcze większa, niż zapowiadane przez Nawrockiego 300 tys. Szef MON ujawnia też, co usłyszał od nowego prezydenta.