Ponad 720 tys. aut osobowych z napędem elektrycznym w 2030 r. – prognoza KPEiK

W 2030 roku po polskich drogach może jeździć ponad 720 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym – wynika z aktualizacji projektu Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK). Resort klimatu i środowiska przewiduje, iż łączna liczba pojazdów elektrycznych i hybryd plug-in w tym czasie może sięgnąć blisko 800 tys.

Jakie są prognozy dla elektromobilności?

W scenariuszu szybszej transformacji (WAM) założono, iż w 2030 r. po Polsce będzie poruszać się około 720 tys. elektrycznych samochodów osobowych, które zużyją ok. 2,5 TWh energii elektrycznej rocznie. Do 2040 r. liczba ta może wzrosnąć do 4,2 mln, a zapotrzebowanie na energię do 21,7 TWh. Prognozy obejmują również 68 tys. elektrycznych pojazdów ciężarowych i dostawczych.

Wodór wciąż niszowy

KPEiK przewiduje, iż w 2030 r. liczba pojazdów napędzanych wodorem w Polsce sięgnie ok. 4,4 tys., z czego około 3 tys. stanowić będą ciężarówki i auta dostawcze. To wciąż marginalny udział w rynku w porównaniu z dynamicznym wzrostem liczby aut bateryjnych.

Obecna sytuacja na rynku EV

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w lipcu 2025 r. zarejestrowano 3.814 nowych aut elektrycznych – o 231,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Od stycznia do lipca br. liczba rejestracji elektrycznych osobówek wyniosła 18.071, co oznacza wzrost o 80,5 proc. rok do roku. Na koniec czerwca w Polsce zarejestrowanych było 98.813 pojazdów z napędem całkowicie elektrycznym (BEV).

• KPEiK 2030: 52% OZE w elektroenergetyce i 94 mld euro inwestycji – ambitny scenariusz transformacji
• Nowy KPEiK: Aktywna transformacja energetyczno-klimatyczna i tańsza energia do 2040 roku
• Nowy plan energetyczny Polski: mniej węgla, więcej OZE – co zawiera KPEiK?

Źródło: PAP